[TEST] Opel Adam Rocks – mały twardziel

Miejska dżungla jest bezwzględnym miejscem. Wysokie krawężniki, ciasne uliczki i wiecznie zatłoczone parkingi sprawiają, że tylko niektóre auta czują się dobrze w tym środowisku. Do tej grupy zaliczają się przedstawiciele pojazdów miejskich, gdzie pojawił się nowy gracz o dzielnej nazwie Adam Rocks.

Opel zdecydowanie umocnił swoją pozycję w segmencie aut miejskich. Po ostatnich premierach ma już trzy tego typu pojazdy, z czego sam Adam dostępny jest w trzech wersjach. Aby przekonać się o zaletach jednej z dwóch nowości z „hipterskiej” gamy niemieckiego koncernu, poddaliśmy testom Adama Rocks.

Jak sama nazwa wskazuje, jest to odmiana „rockowa”. Przedstawiciele marki twierdzą, że model ten przeznaczony jest dla osób aktywnych, które w tygodniu przedzierają się przez gąszcz aut w mieście, a w weekendy lubią zjechać z głównych dróg. W standardzie otrzymujemy odsuwany materiałowy dach, pakiet plastików ochronnych, nieco podniesione zawieszenie (+9 mm) oraz stylową kolorystykę.

Samochód wyróżnia się nie tylko wyglądem zewnętrznym. Również we wnętrzu jest nowocześnie i kolorowo. Dobrym tego przykładem jest testowy egzemplarz, który miał czarno-żółte wykończenie. Nie dotyczy to tylko deski rozdzielczej, ale też kierownicy, drążka zmiany biegów, dźwigni hamulca ręcznego oraz foteli.

Co ważne, ta odmiana Adama jest dość unikalna na rynku. Mało który producent zdecydował się zrobić miejski samochód stylizowany na crossovera. Dodatkowo całkiem dobrze się nim jeździ, zwłaszcza z trzycylindrowym silnikiem 1.0 Ecotec o mocy 115 KM. Właśnie taką odmianę mieliśmy okazję testować i trzeba przyznać, że z tą jednostką napędową to auto jest dość zadziorne, mimo że osiągami nie powala, bo przyspiesza od 0 do 100 km/h w 9,9 s, a do rozwinięcia 200 km/h nieco jej brakuje (jedynie 4 km/h). Chociaż trzycylindrówka zachęca do wkręcania na wysokie obroty, to Adam nie jest zbyt paliwożerny. W mieście zadowala się 7-8 l/100 km, a w trasie udaje się osiągnąć zużycie 5,5 l/100 km.

Miejski Opel również całkiem dobrze się prowadzi. Można powiedzieć, że jest nawet nieco za czuły na ruch kołem kierownicy. Małe gabaryty samochodu (długość 3747 mm) sprawiają, że czujemy się jak w gokarcie. Niestety, jest też pewna niedogodność. Chodzi o odsuwany materiałowy dach. Z pewnością dla każdego miłośnika nieba nad głową i wiatru we włosach jest to rozwiązanie wręcz idealne. W codziennej eksploatacji zdecydowanie podnosi to poziom hałasu we wnętrzu. Odczuwa się to zwłaszcza podczas jazdy z prędkościami autostradowymi. Druga kwestia to uciekanie ciepła w okresie zimowym.

Adam Rock to ciekawy miejski samochód, który kupimy od 60 200 zł (1.2 Ecotec 70 KM). Na odmianę z silnikiem 1.0 Ecotec 115 KM, czyli najmocniejszą jednostką napędową z oferty, trzeba wydać co najmniej 71 300 zł. Do tego można doliczyć m.in. system Opel OnStar za 1950 zł czy atrakcyjnie skonfigurowane pakiety. W gama silnikowej znajdują się również następujące jednostki napędowe: 1.4 Ecotec o mocy 87 KM lub 100 KM, 1.4 Ecotec 87 KM zasilany dwupaliwowo (LPG+Pb) oraz 1.0 Ecotec 90 KM. Obecnie Opel oferuje na ten model rabat promocyjny do 6000 zł, wydłużoną gwarancję Opel FlexCare za 799 zł oraz finansowanie w ofercie Opel Kredyt 4×25% lub 50/50.

Opel ADAM Rocks – dane techniczne:

Długość/szerokość/wysokość 3747/1807/ 1493 mm
Rozstaw osi 2311 mm
Objętość bagażnika 170 l
Liczba miejsc  5
Silnik benzynowy, R3, ustawienie poprzeczne, 999 cm3
Moc 115 KM w zakresie 5000-6000 obr./min
Maksymalny moment obrotowy 170 Nm w zakresie 1800-4500 obr./min
Skrzynia biegów  6-stopniowa, manualna
Napęd FWD
Przyspieszenie od 0 do 100 km/h  9,9 s
Prędkość maksymalna  196 km/h
Średnie spalanie (dane producenta) 4,9 l/100 km
Cena (podstawowa) 71 300 zł
Cena (egz. testowy) ok. 85 000 zł

Sprawdź też inne testy:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *