[W MAGAZYNIE] Testy opon

Tegoroczny test opon letnich, przeprowadzany tradycyjnie przez ADAC, przejdzie niewątpliwie do historii jako ten, który bezlitośnie obnażył słabość produktów z bardzo popularnego segmentu na rynku ogumienia.

Piotr Wielgus

Od czasu do czasu organizatorzy najbardziej miarodajnego i opiniotwórczego sprawdzianu jakości opon samochodowych w Europie proponują odejście od standardowych propozycji, czyli opona popularna i opona klasy wyższej w pojazdach osobowych, z po- działem na letnie i zimowe. Dla urozmaicenia i zgodnie z trendami rynkowymi wrzucają na warsztat ogumienie wielosezonowe, do SUV-ów czy – jak tej wiosny – do pojazdów dostawczych i małych użytkowych. To specyficzny segment, wymagający od projektantów oraz producentów uwzględnienia wielu, czasem wzajemnie wykluczających się wytycznych – wielozadaniowość, elastyczność i modułowość zabudowy, duża nośność i trwałość, a wszystko to z jak najmniejszym uszczerbkiem dla komfortu i bezpieczeństwa. Dokładnie takie same wy- zwania stawiane są przed producentami opon – wzmocniona konstrukcja opony, odporność na zużycie, a przy okazji możliwość dynamicznej i szybkiej jazdy np. na autostradzie.

COŚ ZA COŚ

Niestety, wyniki testów, opracowane i opublikowane wspólnie przez automobilkluby z Niemiec, Austrii i Szwajcarii, wskazują, że pogoń za osiągnięciem jak najdłuższych przebiegów na jednym ogumieniu ma przeważnie konsekwencje np. w postaci gorszej przyczepności. Spośród 16 przetestowanych modeli opon letnich o parametrach 215/65 R 16C, przeznaczonych do popularnych Traficów, Transitów i Transporterów, aż 9 otrzymało ocenę niedostateczną właśnie za względu na tragiczne zachowanie się na mokrej nawierzchni. Przykładowo bieżnik Fuldy Conveo Tour 2 jest w stanie wytrzymać przebieg 75 tys. km, jednak droga hamowania z prędkości 80 km/h do zera wyniosła na tych oponach aż 55 m – to ok. 50% więcej niż w przypadku opony do aut osobowych. Pozostałe produkty także nie wypadły najlepiej – z oceną ogólną na poziomie „zadowalający”. Na mokrym najlepiej radziły sobie Apollo Altrust oraz Continental Van- Contact 200. Apollo wypadł także najlepiej na suchym asfalcie, co skutkowało pierwszą lokatą w segmencie. W kwestii hałasu prym wiodły ogólnie słabo oceniane Kumho PorTran KC53 i Nexen Roadian CT8, który także wypadł świetnie w konkurencji zużycia paliwa. Mimo pewnej prawidłowości, o której pisaliśmy wcześniej, Goodyear Efficient- Grip Cargo zaliczył test na mokrym (choć nie najlepiej), będąc przy tym jedną z opon najbardziej odpornych na duży przebieg. Mimo wszystko jednak inżynierowie ADAC sugerują, aby tam, gdzie jest to technicznie możliwe, unikać ogumienia z sygnaturą C (Commercial, Cargo) i stosować opony osobowe o większej nośności.

OPONY DO MAŁYCH AUT

Bez większych niespodzianek obyło się za to przy porównaniu opon w rozmiarze 185/65 R 15 H, popularnych w segmencie aut małych – tu konsekwencje kompromisów są mniej widoczne. Co prawda tylko 2 z 16 otrzymały ocenę dobrą, jednak żadna z pozostałych nie wyłamała się ze stawki w sposób ewidentnie negatywny, co pozwoliło im utrzymać poziom zadowalający. Trzeba tu przypomnieć, że od kilku lat nie zdarzyło się, aby któraś z opon zasłużyła na ocenę „bardzo dobra”, co wynika m.in. z wysokich wymagań stawianych przez inżynierów ADAC testowanym produktom. Jak wiemy, jest to także konsekwencja ułomności technologii i pewnych wyborów. Niekwestionowaną zwyciężczynią w segmencie opon popularnych okazała się Turanza T005, która osiągnęła najlepsze wyniki w testach zarówno na mokrej, jak i suchej nawierzchni (w tej drugiej dyscyplinie ex aequo z Firestone Roadhawk). Najcichszą i najbardziej oszczędną okazała się praktycznie nieznana u nas opona Giti GitiSynergy E1, a na największe przebiegi można liczyć, niejako już tradycyjnie, w przypadku ogumienia Michelin, w tym przypadku Crossclimate+, czyli opony letniej z homologacją zimową.

JAK TESTOWANE SĄ OPONY LETNIE?

Pokrótce przypomnimy jeszcze ogólne zasady testów opon letnich. Odbywają się one na torach wyścigowych lub zamkniętych odcinkach dróg, a podczas testów wykorzystywany jest tylko jeden model samochodu, aby osiągnąć jak największą powtarzalność. Każda z opon (kompletów) testowana jest zarówno na suchej, jak i mokrej nawierzchni, a oprócz zachowania w konkretnych warunkach pod uwagę brane są także: komfort użytkowania, opory toczenia i zużycie bieżnika. Największy wpływ na notę końcową ma zachowanie się opony na mokrej nawierzchni. Wskaźnik ten aż w 40% decyduje o werdykcie ADAC. Dwudziestoprocentowy wpływ ma trakcja na suchym asfalcie i poziom ścieralności, a 10-proc. – hałas i zużycie paliwa. Każda z kategorii głównych podzielona jest jeszcze na osobno oceniane zadania. Na suchej nawierzchni, oprócz obserwacji zachowania się w zakrętach i utrzymywania kierunku na prostych, mierzy się np. temperaturę opony przy dużych prędkościach. Na mokro mierzy się m.in. hamowanie na kilku rodzajach nawierzchni, stabilność i utrzymywanie kierunku w ostrych łukach i zakrętach, aquaplaning czy akcelerację i poślizg kół napędzanych. W przypadku badania komfortu ocenia się subiektywnie amortyzowanie nierówności i poziom hałasu we wnętrzu pojazdu podczas jazdy na różnych nawierzchniach. Opory toczenia, a także zużycie paliwa mierzy się na specjalistycznych urządzeniach, a także podczas testu dojazdowego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *