Volvo XC60 to jeden z najpopularniejszych modeli w gamie szwedzkiego producenta. Ten fakt spowodował, że na kolejną generację modelu musieliśmy tak długo czekać. Pierwszy raz najmniejszego SUV’a marki mogliśmy zobaczyć podczas genewskich targów motoryzacyjnych. Po niespełna miesiącu XC60 dotarł na polską ziemię.
Wczoraj w Dom Volvo przy ulicy Puławskiej 558/560 odbyła się pierwsza w Polsce premiera najnowszego dziecka marki czyli modelu XC60. Jest to ważny produkt dla szwedzkiego producenta ponieważ jest to drugi najchętniej wybierany pojazd z gamy. Magazyn Menadżer Floty był obecny podczas jego oficjalnej prezentacji.
Nowa generacja XC60 została całkowicie przebudowana i w niczym nie przypomina poprzednika. Auto bazuje na modułowej płycie podłogowej SPA (Scalable Product Architecture), która jest też wykorzystywana dla modeli S90, V90 i XC90. Dzięki temu dostępna będzie opcja zakupu wersji hybrydowej.
Auto zmieniło się znacząco pod względem stylistycznym. Zostało dopasowane do większych braci. Z tyłu światła nawiązują do V90, natomiast przód upodobniono do XC90. Jest jednak mała różnica. Otóż w XC60 przednie reflektory stykają się z atrapą chłodnicy. Jest też nieco inaczej ukształtowany przedni zderzak. Całość robi naprawdę dobre wrażenie. Bryła jest spójna i przemyślana. Bez wątpienia jest to godny następca poprzedniej generacji modelu.
We wnętrzu Volvo postanowiło zadbać o najwyższą jakość materiałów. Dlatego deska rozdzielcza, skóry czy choćby nagłośnienie, zostały zapożyczone z flagowych modeli marki. Choć niektórzy mogliby powiedzieć, że unifikowanie pojazdów jest złym trendem, to w przypadku Volvo z pewnością tak nie jest. Szwedzka marka spędziła długie miesiące na dopracowywaniu szczegółów, czego efektem jest jedno z lepszych wnętrz na rynku.
Nowe XC60 zostało też dopieszczone pod względem jednostek napędowych. Do wyboru będą znane z XC90 silniki dwulitrowe, zarówno benzynowe, jak i diesla. Topową odmianą będzie wersja hybrydowa o mocy 407 KM.
Volvo XC60 do salonów trafi jeszcze przed wakacjami. Klienci na pierwsze egzemplarze będą musieli nieco poczekać ponieważ pierwsze dostawy zaplanowane są na okres powakacyjny.
