Wyobraźmy sobie historię, jakich wiele. Piątek, piątunio. Służbowy telefon naszego anonimowego bohatera (bohaterki?) zasłużył na dwudniowy urlop i bezpiecznie spoczął na stole. Plany na dzisiejszy…
Zobacz więcej... [W MAGAZYNIE] Ciemno, prawie noc – felieton Beaty Bublewicz i Mariusza Korpolińskiego