Nowa odmiana Toyoty Yaris jest pewnym pocieszeniem dla tych co nie zdąrzyli zamówić limitowanej wersji GRMN. Choć zaprezentowanay GR Sport miał być łącznikiem między klasyczną odmianą, a tą sportową to powstaje pytanie czy sprosta wymaganiom?
Jak przystało na nieco bardziej „hardcorową” wersję w GR Sport zastosowano amortyzatory Sachs Performance, jak też zmieniono poprzeczny stabilizator na sztywniejszy. Dzięki temu zmniejszono prześwit o 11 milimetrów. Poza tym w tej wersji wprowadzono dedykowane 17-calowe, carne alufelgi z oponami Bridgestone Potenza RE50. Według producenta te zabiegi mają znaczaco poprawić jakość prowadzenia.
Odmiana GR Sport będzie dość rozpoznawalna. Stylistycznie Yaris został wzbogacony o czarny spojler z tyłu i analogicznie pomalowane wstawki na nadwoziu (opcjonalnie będzie można domówić do tego czerwone naklejki). Zostały też nieco przeprojektowane zdarzaki.
We wnętrzu z kolei zadbano o lepsze trzymanie boczne przednich foteli. Poza tym wprowadzono czarną podsufitkę oraz kierownicę z modelu GT86. Co ważniejsze pod maską nie znajdziemy niestety 1.8 Trubo z GRMN. W tym przypadku do napędu posłuży klasyczna hybryda 1.5 l. Dodatkowo odmiana GR Sport będzie oferowana w 5-drzwiowym nadwoziu. Auto zadebiutuje 2 października w Paryżu.
