Jednym z podstawowych elementów bezpiecznej jazdy są umiejętności kierowców. To, że trzeba je ciągle podnosić i oswajać się z nowościami technologicznymi wspierającymi aktywne bezpieczeństwo przekonaliśmy się w ubiegły piątek na torze Modlin.
Praktyka, praktyka i jeszcze raz praktyka
W gronie doświadczonych instruktorów Mercedes Benz Safety Experience 36 kierowców w 4 podgrupach poznawało tajniki bezpiecznej jazdy. Nasi goście poddawani byli przez kilka godzin kilkunastu zadaniom w trudnych, często zaskakujących warunkach. Hamowanie awaryjne, jazda po zakrętach na granicy przyczepności, czy test łosia to tylko niektóre elementy szkolenia. Zgodnie z przewidywaniami najwięcej emocji wzbudziła próba czasowa. Próba ta była również sprawdzianem czy emocje związane z chęcią uzyskania najlepszego wyniku nie „wyłączają” wcześniej trenowanych dobrych nawyków. Różnie to bywa pod presją czasu – przekonali się nasi goście, ale pod okiem czujnego instruktora wyniki były więcej niż satysfakcjonujące.
Technologia, a bezpieczeństwo
Jednym z ważniejszych elementów szkolenia była także próba umożliwiająca sprawdzenie w kontrolowanych warunkach systemów bezpieczeństwa aktywnego, w tym autonomicznego hamowania przez przeszkodą w przypadku braku reakcji kierowcy. W opinie większości gości było to bardzo ciekawe doświadczenie. Próba na torze uwiarygodniła technologię Mercedesa znaną większości z nas tylko z folderów. Wszyscy docenili jej skuteczność.
Nie samą jazdą …
Oprócz jazd testowych i prób zręcznościowych organizatorzy przygotowali również rozrywkę dla szarych komórek. W czasie kiedy 3 grupy trenowały na torze, 1 próbowała wydostać się z Escape Room’u rozwiązując zagadki logiczne. Przyjemna odmiana i dobre ćwiczenie przed „walką” na torze.
Dziękujemy gościom, Mercedes Benz Polska i Mercedes Benz Safety Experience
