[TEST]Ćwierć wieku z Audi A4

W okolicach Gdańska uczestniczyliśmy w polskiej premierze odświeżonego Audi A4 – prawdziwego bestsellera marki z Ingolstadt i to nie tylko w segmencie D Premium. Ten model na całym świecie znalazł już ponad 7,5 mln nabywców, a tylko w ubiegłym roku sprzedano go w liczbie 344 586 sztuk. Zobaczmy więc jak prezentuje się A4 po face liftingu.

Na początku trzeba przypomnieć, że w tym roku Audi A4 obchodzi swoje 25. urodziny. Pierwsza generacja tego auta pojawiła się w 1994 roku i był to model B5, choć tak naprawdę wszystko zaczęło się od modelu 80 B1, który pojawił się na rynku w 1972 roku. Dopiero generacja B5 przyjęła nową nazwę A4. Obecnie oferowana wersja B9 zadebiutowała jesienią 2015 roku, a w tym roku przeszła poważny face lifting. Niby zmian jest niewiele, ale faktycznie zmieniło się całkiem sporo.

Bardziej sportowo

Najbardziej w oczy rzucają się nowe światła (w wersji LED są dostępne już od najtańszej wersji), a konkretniej kształt świetlnej grafiki. Teraz pas jest pocięty i zamiast zadziornych zębów mamy subtelne LED-owe rzęsy. Podobnie jest z tyłu. Do tego dołożono przeprojektowane zderzaki, które w standardzie upodobniły się do poprzedniej odmiany S line, z kolei w S line i wersji S zastosowano wzory, które do tej pory charakteryzowały topową odmianę RS. To oznacza, że auto wygląda teraz znacznie bardziej sportowo i to już w podstawowej wersji.

Jednak tych modyfikacji jest o wiele więcej. W najnowszej wersji A4 słona chłodnicy Singleframe jest szersza i bardziej płaska. Masywność pojazdu mają również podkreślać poziome linie z przodu i z tyłu, zaś patrząc na auto z boku, zauważymy przetłoczenia nad błotnikami oraz linię biegnącą przez przednie i tylne drzwi. Zamiarem projektantów Audi było nawiązanie do kultowego modelu Quattro.

Z duchem czasu

W kabinie odświeżonej A-czwórki znajdziemy przeprojektowany i wzbogacony o wiele nowych funkcji system MMI. Duży ekran dotykowy o przekątnej 10,1 cala będzie oferowany w każdej wersji wyposażenia, natomiast zrezygnowano z dużego pokrętła na rzecz dotykowego sterowania wszystkimi funkcjami systemu. W tym akurat przypadku zwolennicy bardziej tradycyjnych rozwiązań, czyli przycisków i pokręteł, mogą być niepocieszeni, ale jak widać Audi idzie z duchem czasu i najnowszych trendów w świecie motoryzacji. Sam wyświetlacz charakteryzuje się wysoką rozdzielczością i sprawną reakcją na dotyk, a co najważniejsze jest intuicyjny i prosty w obsłudze. Oczywiście wszystkie komendy możemy wpisywać odręcznie lub wypowiadać na głos. Z kolei system nawigacji  wzbogacono o całą gamę usług zawartych w pakietach Audi connect i Audi connect plus, które obejmują wiele serwisów online, w tym car-to-X, wykorzystujących m.in. dane z floty Audi. Do informacji online o znakach drogowych i o zagrożeniach oraz do usługi wyszukiwania miejsc parkingowych przy ulicy, doszła informacja o sygnalizacji świetlnej, która umożliwia dopasowanie prędkości samochodu do tzw. zielonej fali. To rozwiązanie, na razie niestety, nie jest dostępne w naszym kraju.

Ale za to w podstawowej wersji Audi A4 oferowane są takie usługi, jak „Telefon alarmowy” i „Serwis”, natomiast bezpłatna aplikacja myAudi App służy do skomunikowania smartfona kierowcy z samochodem. Dzięku temu, za pomocą smartfona możemy otworzyć auto, odblokować i zablokować drzwi oraz włączyć silnik.

Dla każdego coś…

W początkowej fazie sprzedaży Audi A4 będzie oferowane z sześcioma silnikami o mocy od 150 do 347 KM. Nieco później do oferty dołączą jeszcze dwa Diesle o mocy 136 i 163 KM, natomiast najciekawiej zapowiadają się dwie jednostki (12 V i 48 V) wyposażone w system mild-hybrid (MHEV). Słabsza bazuje na 12-woltowej sieci pokładowej, która delikatnie obniża zużycie paliwa – o ok. 0,3 l/100km. Nieco ciekawszy wydaje się być układ 48 V oferowany w wersji S4 z silnikiem V6 o mocy 347 KM z gigantycznym momentem obrotowym 700 Nm. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje zaledwie 4,8 sekundy, zaś elektrycznie napędzana sprężarka EAV zapewnia wysoką moc podczas ruszania i niewymuszone wytwarzanie mocy podczas dodawania gazu. Takie rozwiązanie niemal całkowicie eliminuje turbodziurę i umożliwia błyskawiczną reakcję układu napędowego na pedał gazu. Tak czy inaczej, w oferowanej palecie jednostek napędowych każdy powinien znaleźć coś dla siebie.

Pewnie i komfortowo

A jak jeździ odświeżone Audi A4? Pierwsze jazdy testowe w Polsce potwierdziły tylko silną pozycję tego modelu w tym segmencie rynku. Tym autem jeździ się pewnie i komfortowo. Zawieszenie zostało tak zestrojone, aby zapewnić maksimum poczucia bezpieczeństwa i wygody. Dotyczy to zarówno podstawowej odmiany A4, jak i uterenowionej wersji A4 Allroad Quattro, która wyposażona w silniki 2.0 TDI/190 KM z momentem obrotowym dochodzącym do 400 Nm potrafi zachwycić chyba każdego kierowcę. Wysoki moment obrotowy znakomicie sprawdza się w różnych sytuacjach na drodze, natomiast powiększony o 35 mm prześwit umożliwia swobodną jazdę w miejscach niedostępnych dla klasycznych „osobówek”. Na wyróżnienie zasługuje także komfort akustyczny, który zapewnia zarówno zawieszenie, jak i dobrze wyciszona kabina.

Na koniec o cenach. Podstawowy model A4 35 TFSI/150 KM z manualną skrzynią biegów wyceniono na 132 900 zł (sedan) oraz 140 500 zł. (kombi). Dopłata za siedmiobiegową automatyczną skrzynię S tronic wynosi 9500 zł. Za wersję z napędem 4×4, czyli allroad z silnikiem 45 TFSI 245 KM trzeba zapłacić 201 200 zł., natomiast topowe odmiany S4 sedan i kombi kosztują odpowiednio 318 900 oraz 326 500 zł.

Więcej na temat wrażeń z jady nowym Audi A4 napiszemy, jak tylko któraś z wersji tego modelu trafi do testu w naszej redakcji.

Tomasz Szmandra
Zdjęcia: Autor i Audi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *