Nowa Mazda 3 została zaprezentowana podczas tegorocznej edycji Los Angeles Auto Show. Auto ma być rewolucyjne nie tylko pod względem wyglądu ale też wykończenia wnętrza. Producent deklaruje, że ten poziom wkracza na nowy wyższy poziom.
Mazda 3 jest ważnym modelem dla marki. Od czasu premiery w roku 2003 sprzedanych zostało ponad 6 mln egz. kolejnych generacji tego modelu. Koncern w ubiegłym roku ogłosił „Sustainable Zoom-Zoom 2030” – czyli długoterminową wizję rozwoju technicznego. Jak wyjaśnia producent chodzi o skupienie się na przyjemności prowadzenia w swoich poszukiwaniach rozwiązań dla problemów, przed którymi stoi planeta Ziemia oraz zamieszkujący ją ludzie i społeczeństwa.
Nowa Mazda 3 jest pierwszym dostępnym komercyjnie modelem, w którym zastosowano niektóre rozwiązania techniczne będące realizacją tej wizji – nowy silnik benzynowy nazwany Skyactiv-X oraz komplet rozwiązań strukturalnych nazwanych Architekturą Skyactiv-Vehicle. Co więcej, nowa Mazda3 jako pierwsza korzysta z „dojrzalszego” języka projektowania Kodo.
jak mówią przedstawiciele marki, Mazda 3 adresowana jest do nabywców kupujących swój pierwszy samochód, wyraża nasz cel: chcemy zdobywać zaufanie klientów i stawać się istotną częścią ich życia. Innymi słowy, właśnie w tym przejawia się nasza determinacja, by Mazda Premium wkrótce stała się rzeczywistością.
Zmiany w wielkości auta w porównaniu do poprzednika nie są duże. Hatchback ma długość 4459 mm (-6 mm), szerokość 1797 mm (-2 mm) i wysokość 1440 mm (-10 mm), a sedan odpowiednio 4662 (+77), 1797 (-2) i 1445 (-5) mm. Rozstaw osi z uwagi na zastosowanie nowej platformy zwiększył się o 25 mm do 2725 mm.
Wnętrze zostało zaprojektowane zgodnie z założeniem „mniej znaczy więcej”. Wyświetlacz centralny o przekątnej 8,8 cala, jest dotykowy. Zmieniła się też grafika interfejsu. Drążek zmiany biegów przesunięto do przodu i umieszczono wyżej niż w poprzedniku podobnie jak pokrętło do obsługi multimediów MZD Connect i ustawień pracy poszczególnych systemów auta, co wpływa na poprawę ergonomii.
