Do towarzystw bezpieczeniowych zgłasza się coraz mniej poszkodowanych. Według informacji podanych przez Gazetę Wyborczą, na stu ubezpieczonych kierowców zgłoszono zaledwie 3,2 wypadku.
Drożejące polisy OC dają się we wznaki kierowcą. W ubiegłym roku staki dla wszystkich prowadzących wzrosły o 50-55%. Najbardziej odczuły to osoby, które powodują dużo kolizji. Już jedna stłuczka na koncie, podnosi cenę OC o 100%.
Dlatego kierowcy coraz chęteniej dogadują się między sobą, bez udziału ubezpieczalni. Efektem tego jest mniejsza liczba osób zgłaszających się po odszkodowanie w ramach obowizujących ubezpieczeń OC.
Jak podaje Gazeta Wyborcza, prawdopodobnie jest to już koniec drastycznych podwyżek cen polis OC. Wniosek ten został oparty na fakcie, że PZU które ma ok. 40% udziałów w rynku, przestało tracić na sprzedaży polis OC.
Źródło: PAP/Gazeta Wyborcza