W Białężycach pod Wrześnią dobiega końca budowa nowej fabryki Volkswagena. Według przedstawicieli firmy zakłady ukończone są w 80%. Seryjna produkcja aut dostawczych ma ruszyć w październiku tego roku.
Jak zapewnia Jens Ocksen, prezes Volkswagen Poznań: „Obecnie trwa wyposażanie zakładu w urządzenia produkcyjne. Mamy dokonane pierwsze odbiory techniczne, a prawie 1300-osobowa załoga przechodzi szkolenia. Na ukończeniu jest budowa parkingów i wewnętrznych dróg dojazdowych. Wszystko przebiega zgodnie z planem„.
Ralf Nitzschke, dyrektor zakładu: „Na przygotowanie terenu wykorzystano 1 milion m³ ziemi, do budowy zakładu zużyliśmy 50 tys. m³ betonu, 8 tys. ton stali zbrojeniowej, położyliśmy 15 km różnego rodzaju rur, użyliśmy 22 tys. ton konstrukcji stalowych i 270 tys. blachy trapezowej„.
Według założeń praca w fabryce Volkswagena będzie odbywała się na trzy zmiany. Zatrudnienie znajdzie 3 tys. pracowników, w tym 2,3 tys. osób bezpośrednio przy produkcji. Na rzecz fabryki będzie też pracować wielu lokalnych podwykonawców.
Na terenie fabryki koło Wrześni będzie działała spawalnia (92,8 tys. m²), lakiernia (70,4 tys. m²), hala montażu (107 tys. m²), park dostawców (ponad 34,5 tys. m²), hala samochodów specjalnych (13,5 tys. m²), prototypownia wraz z powierzchniami logistycznymi i infrastrukturą.
W spawalni ma pracować 437 robotów najnowszej generacji, w tym najnowocześniejsza maszyna do zgrzewania laserowego. Volkswagen pod fabrykę kupił grunt o powierzchni 220 hektarów. Na chwilę obecną zakłady zajmują jedynie połowę obszaru.
Założenia produkcyjne zakładają 17 samochodów na godzinę, czyli 380 na dobę. Rocznie z taśmy produkcyjnej ma zjeżdżać nawet 100 tys. sztuk modelu Crafter w 51. odmianach.
Źródło: Samar