Według informacji przekazanych przez Ministerstwo Klimatu, dopłaty do samochodów elektrycznych rozpoczną się w pierwszym kwartale 2020 roku. Resort uważa też, że nie mogą one być obciążone podatkiem dochodowym.
Wbrew wcześniejszym pogłoskom, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej nie ogłosił pierwszego naboru wniosków na dofinansowanie zakupu aut elektrycznych. Nie dość tego, nieoficjalne informacje wskazywały, że program został wstrzymany i nie ruszy w tym roku.
– Ogłoszenie pierwszego naboru wniosków o dofinansowanie ze środków NFOŚiGW na zakup samochodów elektrycznych planowane jest na I kwartał 2020 r., po przeprowadzeniu niezbędnych zmian w prawie podatkowym – podało w komunikacie Ministerstwo Klimatu.
Głównym powodem wstrzymania startu programu ma być kwestia podatku dochodowego, którym – jak się okazuje – Ministerstwo Finansów postanowiło obłożyć państwowe wsparcie zakupu aut elektrycznych przez klientów indywidualnych. Jak podaje Instytut „Samar”, z decyzją tą mają się nie zgadzać przedstawiciele byłego Ministerstwa Energii, dziś realizujący program elektromobilności w ramach resortu aktywów państwowych. – Szczegółowa analiza dotychczasowych przepisów wskazała jednoznacznie, że należy zwolnić z podatku dochodowego, pochodzące z FNT, dotacje dla obywateli. Planowane zniesienie opodatkowania sprawi, że środki pochodzące z FNT zostaną w pełni wykorzystane na poprawę jakości środowiska, w którym żyjemy – możemy przeczytać w komunikacie Ministerstwa Klimatu. Tyle tylko, że stanowisko tego resortu może nie wystarczyć. Jak wiadomo, głos decydujący w sprawach fiskalnych ma przeważnie Ministerstwo Finansów.
źródło: IBRM Samar