W niektórych rejonach kraju ryzyko zderzenia z pojazdem bez ważnego OC jest znacznie większe niż w innych, a co za tym idzie, usunięcie skutków kolizji jest bardziej problematyczne.
Od wielu lat najwyższy odsetek osób nieubezpieczonych w odniesieniu do liczby posiadaczy pojazdów, utrzymuje się w czterech regionach Polski. Mowa o zachodniej części kraju: zachodniopomorskie, lubuskie, dolnośląskie oraz opolskie.
– Powodem takiej sytuacji może być stale rosnąca liczba aut sprowadzanych z zagranicy i umiejscowienie właśnie w tych regionach zachodniej Polski większej liczby komisów samochodowych – mówi Elżbieta Wanat Połeć, prezes Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.
– Z analizy spraw prowadzonych przez UFG wynika bowiem, że jedną z najczęstszych przyczyn braku OC jest wprowadzenie w błąd przez poprzedniego właściciela co do ważności tej polisy. I właśnie przy zakupie auta w komisie zdarza się, że polisa przekazywana osobie kupującej pojazd została już wcześniej wypowiedziana i jest nieważna – dodaje Połeć.
Innymi powodami nieposiadania ważnego OC jest nieznajomość przepisów lub brak funduszy na jego zakup. Część osób świadomie ignoruje obowiązek posiadania ważnej polisy.
Warto dodać, że UFG coraz lepiej wyłapuje osoby bez ubezpieczenia. W ostatnich latach mamy do czynienia z systematycznym spadkiem szacunków odnośnie właścicieli pojazdów bez polisy OC. – Aktualnie odsetek nieubezpieczonych do ubezpieczonych oscyluje wokół 0,5%. To oznacza, że ważnego OC może nie mieć około 110 000 posiadaczy pojazdów w Polsce – tłumaczy Hubert Stoklas, wiceprezes UFG.
Zauważony został trend wzrostu liczby posiadaczy pojazdów w grupie starszych osób, a wśród młodych nastąpił spadek. Prawdopodobnie ma to związek z rosnącymi cenami ubezpieczeń OC.
Źródło: IBRM Samar/UFG