[Wywiad] Flota Provident: dywersyfikacja, ekologia i bezpieczeństwo

O korzyściach wynikających ze współpracy z kilkoma dostawcami samochodów oraz istotności polityki flotowej opowiada Bartłomiej Wiśniewski, kierownik ds. zarządzania serwisami w Provident Polska SA.

MF: Ile samochodów liczy Państwa flota i czy w planach jest jej rozbudowa lub zmniejszenie?

Bartłomiej Wiśniewski: Flota Provident Polska to ok. 1200 pojazdów. Przy tak dużej liczbie samochodów wartość ta może się zmieniać każdego dnia. Samochody w naszej firmie są narzędziami, które wspierają w codziennej pracy i niejednokrotnie pomagają osiągać cele biznesowe. Ich liczba jest mocno z tym skorelowana. Nie przewidujemy tu drastycznych zmian.

Czy związaliście się Państwo z jedną marką, a jeśli tak, jakie wynikają z tego korzyści?

Bacznie przyglądamy się rynkowi motoryzacyjnemu. Dostawców samochodów wybieramy mniej więcej co cztery lata. Zawsze staramy się, aby były to dwie marki. Takie rozwiązanie zapewnia ciągłą konkurencję między dostawcami, która przekłada się na koszty i jakość świadczonych usług. Ponadto pracownicy firmy mają możliwość wyboru marki, co jest dla nich bardzo ważne.

Jakie modele macie Państwo we flocie?

Najwięcej użytkujemy samochodów z kategorii B, które stanowią ok. 80% floty. Samochody z tego segmentu to Toyota Yaris i Škoda Fabia. Ponadto w naszej flocie jeżdżą Toyoty Corolla, Škody Octavia i Volkswageny Golf w kategorii C, a także Ople Insignia, Toyoty Avensis, Volkswageny Passat i Sharan w kategorii D.

Na jakie cechy samochodów zwracacie Państwo uwagę?

Istotne są dla nas aspekty finansowe, na które wpływ ma charakterystyczna dla poszczególnych modeli utrata wartości w czasie, średnie spalanie, koszty eksploatacyjne, a także dostępność punktów serwisowych. Nie mniej ważne jest bezpieczeństwo. Tu bierzemy pod uwagę wyniki testów przeprowadzanych przez organizację Euro NCAP, bezawaryjność ocenianą na podstawie rankingu DEKRA oraz opinie użytkowników pojazdów.

Dysponujecie Państwo dużą flotą samochodów hybrydowych, w której skład wchodzą Toyoty Yaris HSD. Dlaczego zdecydowali się Państwo włączyć tego typu pojazdy do floty? Czy korzystanie z nich wpłynęło na obniżenie kosztów obsługi parku samochodowego?

W tej chwili użytkujemy ok. 90 samochodów hybrydowych. Ich włączenie do floty wpisywało się w proekologiczną politykę grupy International Personal Finance, brytyjskiej spółki notowanej na londyńskiej giełdzie, która jest właścicielem Provident Polska.

Są to nowoczesne pojazdy, które pozwalają uzyskać efektywność kosztową, ale aby tak się stało, samochody należy przeznaczać do pracy w miejscach, gdzie panuje wzmożony ruch uliczny. W trasie pojazdy te wykorzystują głównie silnik spalinowy i trudno spodziewać się osiągnięcia znaczących oszczędności.

W jaki sposób finansują Państwo zakup samochodów i czy korzystacie Państwo z usług firm zewnętrznych w tym zakresie?

Użytkowane przez nas pojazdy pochodzą od trzech firm wynajmu długoterminowego. Rozwiązanie takie, podobnie jak współpraca z kilkoma producentami samochodów, daje nam możliwość korzystania z relatywnie konkurencyjnych stawek i najlepszej jakości świadczonych usług, co jest efektem ciągłej konkurencji między dostawcami. Do współpracy w tym obszarze z naszymi partnerami podchodzimy długoterminowo, dążąc do tego, aby strony świetnie rozumiały swoje oczekiwania, potrzeby i mogły starać się efektywnie wykorzystywać tę współpracę.

Czy pracownicy wyższego szczebla mają możliwość wybrania konkretnych samochodów lub wyposażenia?

Pracownicy najwyższych szczebli – nie jest to więcej niż 10 osób – mają możliwość wybrania pojazdu dowolnej marki i wyposażenia w ramach limitu ceny zakupu.

Czy korzystają Państwo z kart paliwowych?

Od zawsze korzystaliśmy z kart paliwowych. Obecnie są to karty od jednego dostawcy – największego polskiego koncernu paliwowego. Tu postawiliśmy na efekt dużego wolumenu, a nie dywersyfikacji dostawców. Nasz partner ma sieć stacji odpowiadającą naszym potrzebom biznesowym, a dzięki generowaniu u niego całego wolumenu możemy liczyć na atrakcyjne rabaty.

Czy pracownicy mają możliwość korzystania z aut służbowych do celów prywatnych, a jeśli tak, to na jakich zasadach?

Pracownicy mają możliwość korzystania z samochodów służbowych do celów prywatnych. W związku z tym użytkowaniem odprowadzają należne podatki za benefit przyznany w takiej formie.

Czy pracownicy mają możliwość odkupienia samochodów?

Tak, jednak z racji pochodzenia samochodów z wynajmu długoterminowego proponowane ceny wykupu odpowiadają wartościom rynkowym. Głównym benefitem skorzystania z tej opcji jest możliwość zakupu samochodu, którego historię się zna. Jedynie pracownik użytkujący pojazd przez minimum ostatnie 6 miesięcy ma prawo do ubiegania się o wykup pojazdu.

Gdzie serwisują Państwo samochody i czy korzystają Państwo z programów serwisowych?

Użytkowane przez nas samochody serwisowane są w punktach współpracujących z firmami wynajmu długoterminowego. Najczęściej są to autoryzowane stacje obsługi.

Czy korzystają Państwo z systemów IT do zarządzania flotą?

Tak. Nie wyobrażam sobie, aby efektywnie zarządzać flotą samochodową bez posiadania bazy elektronicznej, która zawiera niezbędne informacje o pojazdach, użytkownikach i kosztach, zarówno obecnych, jak i historycznych. Od lat używamy systemu Carmen.

Czy korzystają Państwo z rozwiązań telematycznych?

Jeszcze nie, jednak jesteśmy świadomi korzyści, ryzyka, jak i odpowiedzialności płynących z dysponowania takimi rozwiązaniami. Nie wykluczamy wprowadzenia w przyszłości telematyki.

Czy stworzyliście Państwo dokument dotyczący polityki flotowej?

Tak. Uważam, że jest to niezbędny dokument dla efektywnego funkcjonowania floty samochodowej w firmie, który z biegiem czasu powinien być aktualizowany i dopasowywany do zmieniającej się sytuacji rynkowej, prawnej i podatkowej. Nie dysponując takim dokumentem, firmy mogą narazić się na duże straty finansowe.

Przeprowadzają Państwo szkolenia dla kierowców. Czy obejmują one konkretne grupy pracowników (np. jest to forma nagrody lub szkolenie przechodzą nowi pracownicy)? Czy zauważyliście Państwo, że przekłada się to na spadek szkodowości lub spadek zużycia paliwa i podzespołów?

Od ok. trzech lat prowadzimy działania mające na celu poprawę bezpieczeństwa naszych pracowników, jak i zmniejszenie kosztów ponoszonych na naprawy. Działania te polegają na uświadamianiu kierowców przez komunikowanie istotnych informacji oraz zapewnianie szkoleń naocznie pokazujących ryzyko i konsekwencje brawurowej jazdy.

Rocznie szkolimy ok. 30% kierowców firmy, skupiając się w pierwszej kolejności na grupach największego ryzyka, czyli pracownikach, którzy uczestniczyli wcześniej w kolizjach czy wypadkach, jak i tych, którzy najwięcej jeżdżą. Dane, którymi dysponujemy w tej chwili, jeszcze nie pozwalają wiarygodnie określić, jaki skutek przyniosły przeprowadzone przez nas działania. Niemniej jednak opinie ze strony użytkowników na temat szkoleń są bardzo pozytywne.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *