Wodorowa Toyota Mirai we flocie ADAC

Niemiecki automobilklub ADAC powiększył swoją flotę o wodorowo-elektryczną Toyotę Mirai. Sedan zasilany ogniwami paliwowymi będzie na co dzień używany przez pracowników klubu w północnej Bawarii. Samochód trafił do floty ADAC po testach drogowych przeprowadzonych w ubiegłym roku przez ekspertów tej organizacji.

Toyota Mirai to sedan średniej wielkości z silnikiem elektrycznym o mocy 154 KM, zasilanym ogniwami paliwowymi. W ogniwach prąd produkowany jest w reakcji wodoru i tlenu w obecności katalizatora, a produktem ubocznym ich pracy jest woda. Katalogowe zużycie wodoru przez Toyotę Mirai wynosi 0,76 kg/100 km. Wydajność napędu została zwiększona przez zastosowanie układu odzyskiwania energii z hamowania, który od 23 lat Toyota stosuje w swoich hybrydach. W ubiegłorocznych testach drogowych przeprowadzonych przez ADAC Mirai osiągnął zasięg niemal 500 km – co potwierdza, że sprawdza się nie tylko w mieście, ale także na dalszych wyjazdach. Tym bardziej, że jego tankowanie trwa tylko 5 minut, a niemieccy kierowcy mają do dyspozycji coraz gęstszą sieć stacji tankowania, która w 2019 roku liczyła ponad 60 obiektów.

Toyota Mirai jest obecna na niemieckim rynku od 2015 roku. W Niemczech znajduje się jedna z największych flot tych samochodów na świecie – stworzyła ją firma CleverShuttle, która w swoim serwisie ride-sharingowym udostępnia klientom flotę 45 Mirai. Auta te od 2017 roku pokonały łącznie ponad 5 milionów kilometrów. Teraz wodorowa Toyota trafiła do jednego z 18 oddziałów ADAC w północnej Bawarii.

ADAC Nordbayern jest otwarty na nowe technologie, czemu staramy się dawać wyraz w naszych praktycznych działaniach. To jeden z powodów, dla których postanowiliśmy udostępnić naszym pracownikom elektryczny samochód na wodór, który dołączy do znajdujących się już w naszej flocie aut na baterie” – powiedział Thomas Dill, członek zarządu ADAC Nordbayern.

Znany w całej Europie przede wszystkim z corocznego rankingu niezawodności automobilklub ADAC zrzesza ponad 17 milionów członków i jest drugą największą organizacją tego typu na świecie, po amerykańskim AAA. Toyota Mirai, która trafiła do ADAC Nordbayern, przyczyni się do obniżenia emisji spalin floty klubu oraz pozwoli jego pracownikom sprawdzić praktyczne właściwości wodorowego samochodu w codziennym użytkowaniu.

W testach drogowych ADAC, przeprowadzonych w 2019 roku, Toyota Mirai zużywała średnio 1 kg wodoru na 100 km, co zapewniło jej zasięg 484 km na jednym tankowaniu. Tym samym Mirai wypada zauważalnie lepiej od większości samochodów elektrycznych na baterie. Elektryczne samochody na wodór (FCEV) i na baterie (BEV) łączy brak emisji CO2 i spalin – jedyną substancją emitowaną przez Mirai jest woda. Różni je natomiast czas ładowania, który w przypadku aut wodorowych wynosi kilka minut. W badaniu ADAC Ecotest, oceniającym samochody pod kątem ich wpływu na środowisko, Toyota Mirai zdobyła maksymalne 5 gwiazdek.

Eksperci ADAC podkreślają, że jazda Toyotą Mirai nie różni się od jazdy samochodem elektrycznym czy też autem spalinowym z automatyczną skrzynią biegów. Samochód jest zrywny, porusza się cicho i płynnie, a jedynie po mocniejszym wciśnięciu pedału gazu odzywa się słaby dźwięk napędu. Tankowanie jest proste i przypomina napełnianie zbiornika LPG. Zatankowanie 5 kilogramów wodoru trwa około 5 minut.

(TSz) Źródło: Informacja prasowa

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *