Szustkowski i Kazberuk na trzecim miejscu w Silk Way Rally!

Robert Szustkowski Jarosław Kazberuk zajęli trzecie miejsce w klasie T3, w słynnym rajdzie terenowym Silk Way Rally czyli Rajdzie Jedwabnego Szlaku.

Polaków na mecie w Moskwie wyprzedziły jedynie najbardziej utytułowane ekipy, m.in. wicemistrzowie Dakaru. Szustkowskiemu i Kazberukowi, udało się za to wyprzedzić zeszłorocznych zwycięzców Silk Way Rally. Walka o podium trwała do końca, a różnice między poszczególnymi załogami były naprawdę nieznaczne.

Zakończony na Placu Czerwonym w stolicy Rosji rajd był okazją do debiutu Szustkowskiego i Kazberuka w pojeździe kategorii Side by Side (SxS), zwanej niekiedy UTV albo SSV. Warto dodać, że Szustkowski i Kazberuk byli jedyną polską załogą na trasie Rajdu Jedwabnego Szlaku, a start w Rosji był dla nich przymiarką przed przyszłorocznym Dakarem.

– Jesteśmy zmęczeni, ale szczęśliwi. Po 7 dniach zmagań wracamy do cywilizacji. Ostatni odcinek specjalny nie przyniósł istotnych zmian w klasyfikacji i jest to bardzo dobra dla nas wiadomość, bo osiągnęliśmy metę trudnego rajdu na podium! –powiedział Robert Szustkowski.– Wykonaliśmy plan z nawiązką, bo w swoim debiucie w zupełnie nowym pojeździe chcieliśmy tylko znaleźć się na mecie, a tymczasem cieszymy się z pięknych medali, które otrzymaliśmy jako nagrody. Po tygodniu w raczej mało wygodnym pojeździe jestem cały obolały, Jarek zresztą też, chociaż się nie przyznaje, ale to nie ma znaczenia. Cieszymy się ogromnie i myślimy już o kolejnych startach i kolejnych przygodach.

Nasz zespół R-Six Team osiągnął kolejny znakomity wynik w tym sezonie – dodał Jarek Kazberuk. – Po styczniowym zwycięstwie w Africa Eco Race zaliczyliśmy dwa udane starty w regatach żeglarskich, a teraz jesteśmy na podium w Moskwie. Można powiedzieć, że R-Six Team rządzi! Przegraliśmy tylko z dwoma znakomitymi rywalami, a pokonaliśmy ubiegłorocznego zwycięzcę tej imprezy, a także drugą załogę w klasyfikacji Dakaru. Mamy zatem powody do wielkiej satysfakcji!

– Mieliśmy sporo przygód na trasie, ale co to byłby za rajd bez przygód! Na jednym z etapów przytrafiła nam się awaria i zły dobór opon, zepchnęło nas z miejsca na podium. W kolejnym dniu, dzięki szybkiej i płynnej jeździe, udało nam się powrócić na trzecie miejsce i utrzymać je do końca. Nasz mały pojazd spisuje się bardzo dzielnie i daje mnóstwo frajdy z jazdy – relacjonuje Rober Szustkowski

Każdego dnia Szustkowski i Kazberuk spędzali na trasie co najmniej 7 – 8 godzin, dlatego rajd dał się naszym sportowcom bardzo mocno we znaki. Tegoroczna trasa była bardzo urozmaicona. Kierowcy pokonywali sporo wydm, szybkich sekcji, a także partii pokrytych błotem. Polacy jechali szybkim, ale  rozważnym tempem i taka taktyka pozwoliła im dowieźć trzecie miejsce do mety w Moskwie.

Więcej informacji na: http://rsixteam.pl/aktualnosci/oraz www.szustkowski.pl

R-Six Team to drużyna sportowa powołana do życia przez Roberta Szustkowskiego (nazwa jest grą słów nawiązującą do nazwiska założyciela). Zespół specjalizuje się w ekstremalnych terenowych rajdach samochodowych, wielokrotnie reprezentując polskie barwy w międzynarodowych imprezach, takich jak Rajd Dakar, Rajd Jedwabnego Szlaku czy Abu Dhabi Desert Challenge.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *