Lexus zorganizował na Torze Poznań spotkanie dla klientów i dziennikarzy, w którego trakcie prezentowane były możliwości takich modeli, jak GS F, RC F czy RX. W wydarzeniu wzięli udział Klaudia Podkalicka oraz Ben Collins, czyli były Stig z programu Top Gear.
Lexus Driving Emotions 2016 było podzielone na kilka segmentów odbywających się na różnych partiach Toru Poznań. Każdy był dopasowany do poszczególnego z prezentowanych modeli.
Zacznijmy od tego, co działo się na pętli kartingowej.
Na krótkiej i krętej trasie porównywaliśmy ze sobą RC 200t (źródło napędu to 2-litrowy silnik benzynowy turbo o mocy 245 KM) i RC 300h (hybryda z 2,5-litrowym motorem benzynowym wspieranym przez jednostkę elektryczną, kombinowana moc układu to 223 KM). Chociaż wariant 200t odznacza się na papierze lepszymi parametrami w porównaniu do 300h (przyspiesza od 0 do 100 km/h w 7,5 s, czyli o 1,1 s szybciej w stosunku do odmiany z napędem spalinowo-elektrycznym), to jednak większość uczestników uzyskiwała lepsze wyniki za kierownicą tej drugiej wersji.
W obrębie toru została wytyczona trasa terenowa dla Lexusa RX. Model ten wygląda na bulwarowego SUV-a, ale na wyboistej trasie ze stromymi podjazdami i zagłębieniami z wyrytymi koleinami radził sobie bez zarzutu. Warto zaznaczyć, że auta były wyposażone w typowe opony asfaltowe o niskim profilu.
Ciekawym urozmaiceniem był możliwość wzięcia udziału w kręceniu reklamy japońskiej marki, a także zdalnego pokierowania Lexusem NX. W tym drugim segmencie wchodziliśmy na wieżę i przy pomocy pilota sterowaliśmy specjalnie przerobionym samochodem niczym małym modelem z antenką.
W trakcie Lexus Driving Emotions 2016 mogliśmy również zasiąść na prawym fotelu Klaudii Podkalickiej, która startuje w rajdach cross-country, bądź Bena Collinsa. Profesjonalni kierowcy w trakcie przejazdów z pasażerami toczyli ze sobą na torze pojedynek Lexusami RC F o mocy 477 KM.
Zwieńczeniem imprezy były testy Lexusa GS na dużej pętli Toru Poznań. W trakcie okrążeń zapoznawczych korzystaliśmy z wersji GS 450h. Hybryda nie należy do powolnych samochodów. Auto dysponuje mocą 345 KM i przyspiesza od 0 do 100 km/h w 5,9 s. W porównaniu do odmiany GS F, którą pokonywaliśmy okrążenia mierzone na czas, wydaje się jednak stateczną limuzyną.
Topowy wariant ma pod maską ten sam silnik, co RC F, czyli wolnossące V8 o pojemności 5,0 l i mocy 477 KM. Samochód jest dużo „ostrzejszy” w stosunku do standardowych wersji, ma bardziej bezpośredni układ kierowniczy, a zakręty połyka niczym wygłodniały drapieżnik, mimo pokaźnych gabarytów.
Podczas imprezy Lexusa przeprowadziliśmy wywiad ze wspominanym Benem Collinsem. Zapis rozmowy z byłym Stigiem, w którym poruszaliśmy m.in. wątki związane z Top Gear, polskimi kierowcami i samochodami przyszłości, opublikujemy w magazynie „Menadżer Floty”.
