W dolnośląskim Jaworze odbyła się uroczystość wmurowania kamienia węgielnego pod budowę fabryki marki Mercedes-Benz, w której będą wytwarzane silniki. W wydarzeniu wzięli udział m.in. wicepremier Mateusz Morawiecki, ambasador Republiki Federalnej Niemiec Ralf Nikel, członek zarządu Mercedes-Benz Cars ds. produkcji i łańcucha dostaw Markus Schäfer oraz prezes zarządu Mercedes-Benz Manufacturing Poland dr Andreas Schenkel.
Daimler planuje zainwestować 500 mln euro w nowy zakład produkcji silników w Jaworze, położonym niecałe 70 km na zachód od Wrocławia. Będzie to pierwsza fabryka koncernu w naszym kraju.
Rozpoczęcie produkcji zaplanowano na 2019 r. W kompleksie w Jaworze będą wytwarzane czterocylindrowe silniki do samochodów osobowych Mercedes-Benz. W fabryce ma znaleźć zatrudnienie ok. 500 osób.
Wicepremier Morawiecki w swoim wystąpieniu przypomniał historyczną podróż Berthy Benz, która jako pierwsza osoba pokonała automobilem ponad 100 km. Bez wiedzy męża wraz synami 5 sierpnia 1888 r. wybrała się w podróż z Mannheim do Pforzheim.
Stwierdził, że wiek XIX był symbolicznym „przekręceniem kluczyków”, który pozwolił wystartować przemysłowi motoryzacyjnemu, a XX w. był rozkwitem branży. Dodał, że obecnie motoryzacyjna znajduje się na „pewnym zakręcie”, ale z takim partnerem, jak Mercedes-Benz „nie boi się wchodzić w ten zakręt”.
– Cieszę się, że budujemy razem tę polsko-niemiecką markę, polsko-niemiecką jakość i wyjadą stąd silniki Mercedesa, a może kiedyś całe Mercedesy. Od czegoś trzeba zacząć, [od silników – przyp. red] zrobionych w Polsce, made in Poland – mówił Morawiecki podczas uroczystości. – Duże podziękowanie za to zaufanie, którym państwo nas obdarzyli – dodał w swoim wystąpieniu, kierując słowa do przedstawicieli Mercedesa. Wicepremier podziękował też obecnej na uroczystości minister Elżbiecie Witek za pomoc w procedurach administracyjnych związanych z zaadaptowaniem gruntów pod fabrykę i przejęciem ich od Agencji Nieruchomości Rolnych.
Ambasador Republiki Federalnej Niemiec Ralf Nikel na początku wystąpienia poprosił o minutę ciszy dla zmarłego w piątek 16 czerwca Helmut Kohl, którego jego ekscelencja określił mianem „wielkiego Europejczyka i przyjaciela Polski”. Nikel podkreślał w swojej przemowie, że budowa fabryki Mercedesa w Polsce to przejaw dobrych stosunków polsko-niemieckich, świadczący o poziomie rozwoju naszego kraju w minionym ćwierćwieczu. – Dzisiejsze wmurowanie kamienia węgielnego symbolizuje to, co Polska i Niemcy mogą wspólnie osiągać dla dobra swoich obywateli i dla Europy – mówił ambasador.
Do skrzyni, która zostanie wmurowana pod fabryką Mercedesa w Jaworze złożono m.in. rękawice robocze z logo marki i dzisiejszą gazetę. Mister Witek umieściła w środku pióro premier Beaty Szydło, którym ta podpisała rozporządzanie potwierdzające umowę o inwestycji Mercedesa w Polsce, a ambasador Nikel przemówienie szefa niemieckiego MSZ Franka-Waltera Steinmeiera wygłoszone podczas otwarcia Forum Polsko-Niemieckiego w kwietniu 2016 r. Wicepremier Mateusz Morawiecki złożył w skrzyni podobiznę Ignacego Łukasiewicza, pioniera przemysł naftowego.
Warto wspomnieć o kilku elementach wydarzenia, które wzbogaciły go pod względem symbolicznym. Mercedesy ustawione przed namiotem, w którym odbyła się uroczystość były tak dobrane kolorystycznie, aby tworzyć dwie flagi: Polski i Niemiec. Chór Madrygał z Legnickiego Centrum Kultury wykonał utwór Janis Joplin „Mercedes-Benz”. Na zakończenie na telebimie zaprezentowano materiał filmowy, w którym Jawor był witany w rodzinie Mercedes-Benz przed przedstawicieli innych fabryk marki.
