W pełni autonomiczne pojazdy pojawią się na naszych drogach w okolicach 2030 roku. Do tego momentu należy przygotować niezbędną infrastrukturę, wdrożyć odpowiednie przepisy i… oswoić ludzi z nową technologią – podkreślają eksperci Instytutu Transportu Samochodowego.
Nowe technologie zmniejszą liczbę wypadków na drogach i koszty z nimi związane. Kierowcy oddadzą część swoich kompetencji komputerom pokładowym. Obecnie funkcjonujący model branży transportowej ulegnie radykalnej zmianie. Pojazdy autonomiczne będą odpowiedzią na bolączki dzisiejszego świata motoryzacyjnego, który musi się mierzyć z wypadkami drogowymi, korkami, zanieczyszczeniem środowiska, zużyciem paliw kopalnych czy brakiem kierowców zawodowych. Samochody bez kierowcy będą bezemisyjne, nie spowodują wypadku i zatoru na drodze. Ukształtują nowy model mobilności społeczeństwa i zmienią zasady w biznesie i na rynku pracy.
– Zanim jednak autonomizacja zawita do nas na dobre, do rozwiązania pozostaje wiele wyzwań na gruncie prawnym, infrastrukturalnym czy technologicznym, które wymagają systemowego i skoordynowanego podejścia. Barierą jest choćby prawo, które w wielu przypadkach nie nadąża za rozwojem technicznym. Technologia zaś nie jest jeszcze na tyle dokonała, by poradzić sobie z każdym potencjalnym scenariuszem drogowym. Pozostaje także kwestia budowy kosztownej infrastruktury, która będzie w swoistej symbiozie z autami jutra. Bardzo istotne jest również zwiększenie świadomości i akceptacji społecznej dla zrobotyzowanych pojazdów – tłumaczy Marcin Ślęzak, dyrektor Instytutu Transportu Samochodowego.
Jak przekonują przedstawiciele Instytutu, jednym z rozwiązań technologicznego postępu w zakresie autonomizacji i automatyzacji transportu drogowego jest stworzenie instytucji eksperckich, zajmujących się nadzorowaniem i wsparciem procesów administracyjnych, a także monitorowaniem i analizą wyników prac badawczych realizowanych w poszczególnych krajach czy całej Unii Europejskiej. Dlatego też w ramach ITS-u powołano tzw. Centrum Kompetencji Pojazdów Autonomicznych i Połączonych. Ma ono wesprzeć administrację rządową w sprawnym i bezpiecznym wdrożeniu tego typu pojazdów w Polsce.
– Jako wyspecjalizowana komórka ekspercka, będzie ono pełniło zadania w zakresie monitorowania prac badawczych oraz implementacji przepisów w Polsce, jednocześnie będąc ważnym organem doradczym w zakresie kierunków rozwoju branży i technologii – twierdzi dyrektor Ślęzak.
Centrum Kompetencji Pojazdów Autonomicznych i Połączonych to jedno z większych osiągnięć Instytutu Transportu Samochodowego. Powstało z połączenia zaplecza badawczego, jak również wieloletniego doświadczenia ITS. Szeregi Centrum zasilą eksperci w zakresie: autonomizacji transportu drogowego, inteligentnego sterowania ruchem drogowym, psychologii transportu, a także szkoleń i badań kierowców.
– W ramach przedsięwzięcia planowana jest rozbudowa zaawansowanego zaplecza technicznego, jakim dysponuje Instytut, a także utworzenie infrastruktury umożliwiającej pogłębione badania technologii wspomagających rozwój automatyzacji transportu drogowego – tłumaczy Małgorzata Pędzierska, zastępca kierownika CK:PAP.
Źródło: Informacja prasowa