Enterprise jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek wynajmu aut. Znajdziemy ją na większości lotnisk, w centrach miast i najbardziej egzotycznych zakątkach świata. Od niedawna sieć rozwija się także w Polsce. O rynku wynajmu aut, rozwoju sieci franczyzowej i dbałości o zadowolenie klientów rozmawiamy z Andrzejem Krzemińskim – prezesem zarządu 99rent oraz Car Hire Poland.
rozmawiał Michał Garbaczuk
Marka Enterprise to młody gracz na polskim rynku, ale to światowy gigant w wynajmie aut.
Andrzej Krzemiński: Jest dokładnie tak jak Pan mówi. Enterprise na rynku jest już od 1957 r., od kiedy były pilot armii amerykańskiej Jack Taylor założył firmę, rozpoczynając swój biznes od 7 samochodów i 1 pracownika. Nazwa Enterprise została nadana na cześć lotniskowca, na którym służył Jack Taylor. Obecnie Enterprise jest największą wypożyczalnią samochodów na świecie, posiadając ponad 2 mln samochodów i ponad 10 000 punktów wynajmu. Enterprise Holdings zanotowało w 2018 r. ponad 24 mld dol. przychodu i obejmuje 30-proc. udział w światowym rynku wynajmu pojazdów. Enterprise Rent-A-Car na 50-lecie swojej działalności zakupił dwie bardzo rozpoznawalne marki National Car Rental i Alamo Rent A Car, dzięki którym oferta Enterprise stała się jeszcze bardziej kompleksowa i dopasowana do oczekiwań klientów. W 2014 r. rozpoczęła się globalna ekspansja na rynki poza Stanami Zjednoczonymi.
Polska była jednym z pierwszych franczyzobiorców, mimo to bardzo krótka historia Enterprise w Polsce sprawia, że jesteśmy na etapie budowania świadomości marki i rozwoju portfela klientów zarówno indywidualnych, jak i korporacyjnych. W grudniu 2017 r. franczyza Enterprise trafiła do grupy kapitałowej 99rent, uznanej marki na polskim rynku, operującej do tego momentu przede wszystkim w sektorze klientów korporacyjnych i towarzystw ubezpieczeniowych. Jesteśmy przekonani, że te linie biznesowe, działając wspólnie w najbliższych latach, staną się łącznie liderem wynajmu samochodów w Polsce.
Grupa 99rent zarządza obecnie mobilnością w kilku kanałach: lotniskowym, pojazdów zastępczych dla segmentu assistance i ubezpieczeń, dla klientów firmowych i indywidualnych. Mamy także ofertę sprzedaży wyselekcjonowanych pojazdów używanych. Jest to unikatowy zestaw narzędzi do rozwoju i, co nie mniej ważne, jesteśmy wspierani przez własne, nowoczesne rozwiązania cyfrowe.
USA, Australia, Hiszpania to oczywiste lokalizacje Państwa przedstawicielstw. Które z nich są najbardziej egzotyczne?
Obecnie Enterprise ma swoje oddziały w niemal 100 państwach na całym świecie. Oczywiście firma znajduje się we wszystkich największych i najbardziej rozpoznawalnych ośrodkach biznesowych czy turystycznych. Rozwój globalnej ekspansji jest widoczny każdego miesiąca. Niedawno uruchomiono operacje w Japonii, Egipcie, w krajach skandynawskich – Norwegii i Szwecji. Obecnie najdynamiczniej rozwijają się sieci w Afryce i Azji. Wiąże się to z tym, że cała Europa, Ameryka Północna czy Południowa są już w pełni rozwinięte. Odpowiadając na pytanie o najbardziej egzotyczne miejsca, myślę, że dla nas Port Lotniczy w Curacao albo w Nowej Zelandii, która jest najbardziej oddalonym od nas państwem na świecie, mogą być takimi przykładami.
Czym chcecie Państwo przekonać do siebie polskich klientów?
Enterprise to przede wszystkim najwyższy poziom obsługi klientów na świecie. Nie jest to jednak wyświechtany frazes, ale fakt poparty wieloma dowodami. Nasi pracownicy wiedzą, że dzięki najwyższemu poziomowi zadowolenia klientów uzyskaliśmy tak ogromny sukces na świecie. Nasze marki handlowe od 6 lat z rzędu wygrają prestiżowy plebiscyt Travvy Awards na najlepszą wypożyczalnię samochodów, a jest to tylko jedno z wielu osiągnięć na tym polu. Enterprise ma również swój system oceny poziomu zadowolenia klientów; badany jest on w każdym punkcie obsługi na całym świecie, w ten sam sposób, przez niezależną firmę, która każdego miesiąca przedstawia globalne wyniki. Polska w ostatnich 12 miesiącach pod tym względem zajmuje 2 miejsce w Europie i 5 miejsce na świecie spośród wszystkich państw franczyzy Enterprise. Jesteśmy przekonani, że polscy klienci bardzo docenią to, w jaki sposób podchodzimy do zapewnienia im kompleksowej usługi. Dzięki doświadczeniu zdobytemu w ciągu już 11 lat na polskim rynku przez 99rent wiemy dokładnie, jak dotrzeć z ofertą do bardzo wymagających polskich odbiorców korporacyjnych oraz jak zapewnić pełną mobilność wszystkim, których samochód uległ awarii lub wypadkowi. Takie połączenie doświadczenia lokalnego i międzynarodowego w naszej ocenie przypadnie go gustu wszystkim osobom wymagającym najwyższego poziomu obsługi.
Czy oprócz samochodów popularnych planujcie w Polsce możliwość wypożyczenia samochodów sportowych i luksusowych?
Pojawienie się Enterprise w Polsce to przede wszystkim bardzo szybki rozwój wszystkich naszych linii biznesowych. Docieramy zarówno do klientów biznesowych, jak i indywidualnych, zapewniając im flotę w niemal wszystkich segmentach pojazdów. Największym powodzeniem cieszą się obecnie pojazdy kompaktowe, ale także SUV-y i auta segmentu premium. Bardzo uważnie obserwujemy rynek wynajmu w Polsce i jeśli tylko będzie on gotowy, także pod względem aut sportowych, na pewno będziemy mogli zaoferować usługi pod marką Enterprise Exotic Cars, która okazuje się bardzo popularna w USA i Wielkiej Brytanii. Ostatnio w ofercie pojawił się tam nowy Aston Martin DB11 czy Bentley GTC Speed.
Jesteście obecni na większości międzynarodowych lotnisk w Polsce. Czy sieć będzie rozwijana także o centra miast?
Patrząc na historię Enterprise, można łatwo dostrzec, że to właśnie w punktach miejskich zaczynała się działalność firmy. Również pierwszy europejski punkt w Anglii wcale nie został otwarty na Heathrow, ale na terenie miasta. W Stanach Zjednoczonych jesteśmy liderem wynajmu również dzięki świetnej usłudze wynajmu aut zastępczych. Jest to naturalny kierunek rozwoju, ale wymaga bardzo zrównoważonej strategii i działania. Naszym priorytetem było dostarczenie usług dla klientów na terenie największych lotnisk w kraju. W lipcu zostały otwarte dwa nowe punkty – Warszawa-Modlin i Rzeszów-Jasionka. Równocześnie w naszej grupie kapitałowej 99rent mamy 39 oddziałów we wszystkich największych i dużych miastach w Polsce. Dzięki temu dostarczamy nasze usługi w każde miejsce w kraju, 24 godziny na dobę, 365 dni w roku. Naturalnie będziemy chcieli rozszerzać usługi Enterprise także w tych lokalizacjach, oferując największą sieć wynajmu samochodów w Polsce.
Czy procedura wynajmu w Enterprise różni się czymś od tej w szeroko rozumianej konkurencji?
Jeśli chodzi o techniczną stronę, to jest ona bardzo podobna, choć warto podkreślić, że działając na autorskim systemie operacyjnym, mogliśmy tak przygotować proces wynajmu i odbioru, że jest on niezwykle łatwy i szybki. Brak dokumentów papierowych, obsługa na tablecie czy rezerwacje przez aplikacje sprawiają, że strona techniczna jest bardzo przyjazna. To, co nas wyróżnia, to przede wszystkim podejście do procesu obsługi. Nasz klient musi czuć się w pełni usatysfakcjonowany z wynajmu, dlatego w naszych punktach można spotkać zawsze uśmiechniętych i pomocnych pracowników.
Czym jest program Enterprise Plus?
Enterprise Plus oraz National Emerald Club są wyjątkowymi programami lojalnościowymi oferowanymi przez nasze marki. Członkostwo jest oczywiście dobrowolne, ale przejście procesu rejestracyjnego, które jest bardzo łatwe i szybkie, sprawia, że klienci otrzymują dostęp do bardzo wielu dodatkowych korzyści. Wynajmując samochód w każ- dej z naszych lokalizacji na całym świecie, klienci zbierają punkty, a oczywiście im więcej ich zbiorą, na tym większe korzyści mogą liczyć. Bezpłatny dodatkowy kierowca, fotelik czy nawet wynajem to tylko część z nich. Najbardziej ulubionym jest jednak bezpłatny „upgrade”, czyli sytuacja, gdy rezerwując np. Toyotę Yaris z segmentu ekonomicznego, klient otrzymuje auta z wyższych segmentów, np. Auris czy Corolla, bez żadnych dodatkowych kosztów. Bardzo serdecznie zawsze zachęcamy do dołączenia do tych programów.
Enterprise zajął w tym roku drugie miejsce w rankingu Travel & Leisure, a National Rent a Car (marka grupy) po raz szósty z rzędu zdobyła 1. miejsce. Gdzie tkwi tajemnica takich sukcesów?
Już wcześniej wspominałem, że jesteśmy bardzo dumni z tego, w jak wielu rankingach i plebiscytach zdobywamy nagrody. Jest to efekt konsekwentnej strategii prowadzonej od pierwszego dnia funkcjonowania Enterprise. Jack Taylor – założyciel Enterprise – wymyślił i powtarzał motto – „Dbaj o swoich klientów i pracowników, a zyski przyjdą same”. Jest to pierwsze, co widzi każdy pracownik i gość wchodzący do głównej siedziby w St. Louis. Kierujemy się tymi słowami każdego dnia, poprawiając nasze usługi i dbając o to, by wynajem samochodu był przyjemnym spotkaniem, a nie smutnym obowiązkiem. Efekty przychodzą same.
Angażujecie się również w sponsoring sportowy.
Zgodnie z bardzo dokładnie wypracowaną strategią komunikacyjną każda z marek trafia do określonej grupy konsumentów. Marketing sportowy jest jednym z ważnych elementów tej strategii. Stąd National Car Rental to sponsor takich zawodów jak PGA Tour, Ryder Cup czy MLB. Enterprise, ze względu na popularność określonych dyscyplin na różnych kontynentach, w USA wspiera NHL, natomiast w Europie stawia na piłkę nożną, będąc sponsorem Ligi Europy. Dla nas jest to bardzo ważne partnerstwo, także z tego powodu, że przyszłoroczny finał odbędzie się w Gdańsku. Już teraz pracujemy nad wieloma niespodziankami dla naszych klientów i partnerów w związku z tym wydarzeniem. Mamy już spore doświadczenie na polskim rynku w zakresie sponsoringu sportowego. 99rent już od 2014 r. jest Oficjalnym Partnerem Reprezentacji Polski w Piłce Nożnej. Długotrwała współpraca nauczyła nas, że warto łączyć biznes i sport w tego typu kooperacji.
Czy umożliwiacie Państwo dołączenie do Enterprise w modelu biznesowym? Jak wygląda proces uruchomienia franczyzy w Polsce?
Jesteśmy wyłącznym franczyzobiorcą w Polsce. Praca nad rozwojem znajomości marki w kraju jest wyzwaniem, ale też wielką przyjemnością. Obecnie nie planujemy działać w modelu subfranczyzowym, ale nie jest wykluczone, że w przyszłości pojawi się taki pomysł.