Astra od lat jest bestsellerem w segmencie samochodów kompaktowych. Teraz ten popularny model marki spod znaku błyskawicy został wyposażony w nowy 150-konny silnik Diesla. W naszym teście redakcyjnym mieliśmy okazję sprawdzić, jak jeździ się autem z tą jednostką napędową.
Jolanta Stypułkowska
Aktualnie produkowana, piąta już generacja Opla Astry miała światową premierę w 2015 r. podczas salonu samochodowego IAA we Frankfurcie i została bardzo dobrze przyjęta przez rynek, o czym świadczy choćby przyznanie jej prestiżowego tytułu Car of the Year 2016. Astra hatchback to jedno z flagowych aut kompaktowych Opla, które chętnie nabywają zarówno osoby prywatne, jak i firmy. Warto też wspomnieć, że ten model otrzymał 5 gwiazdek w testach zderzeniowych Euro NCAP. Oferowany jest wyłącznie w wersji 5-drzwiowej. Nadwozie testowanego przez nas auta w kolorze srebrnym z czarnym szklanym dachem i elektrycznie sterowanym oknem dachowym, na 18-calowych felgach prezentuje się ciekawie i elegancko. Zachowało ono najlepsze cechy poprzednika, ale w obecnej odsłonie jest bardziej nowoczesne, ma dobre proporcje, dopracowane detale i ładne przetłoczenia linii bocznej, a całość pozostaje lekko obła.
Wygodne wnętrze
Do stylistyki wnętrza też nie mamy zastrzeżeń – kokpit jest estetycznie zaprojektowany i ergonomiczny, choć niektóre plastiki są dość twarde. Model ten wyposażony został w system multimedialny Navi 900 IntelliLink z 8-calowm ekranem dotykowym i fabryczną nawigacją. Ekran szybko reaguje na dotyk, a obsługa poszczególnych funkcji nie sprawia trudności. Spłaszczona kierownica dobrze leży w dłoniach i co było dla nas szczególnie ważne o tej porze roku, jest podgrzewana. Przednie skórzane fotele AGR, z funkcją podgrzewania lub wentylacji, oferują szeroki zakres ustawień, regulowaną długość siedzisk i elektryczną regulację podparcia lędźwiowego. Są twarde, ale jednocześnie przyjazne dla kręgosłupa, co odczuliśmy szczególnie podczas długiej podróży. Tęższe osoby mogą jedynie narzekać na to, że są zbyt wąskie. Mimo, iż jest to samochód kompaktowy, ilość miejsca w kabinie jest wystarczająca – zarówno z przodu, jak i dla pasażerów na tylnej kanapie – jednak komfortowo mogą nim podróżować 4 osoby. Pojemność bagażnika standardowo wynosi 370 l, natomiast po złożeniu oparć tylnych siedzeń wzrasta do 1210 l.
Asystenci kierowcy
Astra kontynuuje tradycję Opla w zakresie wprowadzania do segmentu kompaktów rozwiązań oferowanych wcześniej tylko w autach klasy wyższej. Przykładem są m.in. matrycowe reflektory LED IntelliLux®, złożone z 16 segmentów diodowych (po 8 z każdej strony pojazdu), nieoślepiające kierowców jadących z naprzeciwka, czy zaawansowany tempomat adaptacyjny (FSRA), który w razie konieczności może zatrzymać samochód. Nasz model testowy posiadał też inteligentną kamerę przednią Opel Eye, współpracującą z systemami wspomagającymi kierowcę, takimi jak: ostrzeganie przed kolizją (FCA), asystent utrzymania na pasie ruchu (LKA), rozpoznawanie znaków drogowych (TSR) czy aktywny tempomat (ACC), ułatwiający utrzymanie bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu przez automatyczne przyhamowanie lub przyspieszenie przy prędkości od 30 do 180 km/h.
Jak jeździ?
Astra z najnowszym w gamie marki 4-cylindrowym silnikiem Diesla o pojemności 1,6 l, mocy 150 KM i momencie obrotowym 350 Nm (dostępnym już od 1500 obr./min), z 2-stopniowym, sekwencyjnym turbodoładowaniem, jest zrywna i dynamiczna. Silnik ten zestawiono z 6-biegową manualną przekładnią, która działa precyzyjnie. Charakteryzując pracę nowej jednostki napędowej Opla, warto podkreślić szczególnie elastyczność i wysoką kulturę pracy – zarówno w kabinie, jak i na zewnątrz nie słychać „klekotu” charakterystycznego dla Diesli, a silnik płynnie wchodzi na wysokie obroty. Zastosowano tu także układ selektywnej redukcji katalitycznej (SCR). W procesie tym płyn AdBlue wtryskiwany jest do spalin. W wyniku jego rozkładu powstaje amoniak, a tlenki azotu, które dostają się do katalizatora ze spalinami, redukowane są do azotu i pary wodnej.
Pierwsza setka na liczniku pojawia się w testowanym modelu po 9 s, a prędkość maksymalna wynosi 225 km/h. Może nie jest to rewelacyjny wynik, ale dopiero przy prędkości kilkudziesięciu km/h samochód pokazuje swoją prawdziwą moc – przyspieszenie od 80 do 120 km/h zajmuje mu 7,1 s. Przy tych osiągach Opel jest dość oszczędny. Według NEDC w cyklu mieszanym potrzebuje około 5 l oleju napędowego na 100 km, jednak w naszym teście zużycie paliwa było nieco wyższe: 6-7,5 l. Warto przypomnieć, że Astra jest o około 200 kg lżejsza (masa własna 1260 kg) od swojej poprzedniczki, co również ma wpływ na dynamikę oraz spalanie.
Cena tej wersji silnikowej jest dość wysoka. Za Astrę z wyposażeniem Dynamic trzeba zapłacić 95 900 zł, natomiast za odmianę Elite – 98 900 zł.
Podsumowanie
Silnik 150-konny 1.6 BiTurbo to obecnie najmocniejszy Diesel oferowany w Oplu Astrze, który sprawuje się naprawdę dobrze. Jest cichy, żwawy, a przy tym ekonomiczny. Wyprzedzanie tym autem np. ciężarówki nie sprawia problemu – reakcja na wciśnięcie pedału gazu jest szybka. W kontekście współczesnych proekologicznych trendów w motoryzacji istotny jest również fakt, że jednostka ta spełnia rygorystyczne normy emisji spalin Euro 6d-TEMP. To, że Astra pod banderą Grupy PSA została wyposażona w taką właśnie jednostkę napędową jest najlepszym dowodem, iż pogłoski o „śmierci” Diesla były przedwczesne.
