Oszczędny samochód miejski to oczywiście hybryda. Ale która ma najniższe spalanie? Toyota Yaris HEV, Renault Clio E-Tech Hybrid, MG3 Hybrid+ czy może Opel Corsa 1.2 Turbo Hybrid? Tego typu auta to często podstawa flot dla przedstawicieli handlowych, ale nie tylko.
Segment A praktycznie zanikł. Coraz bogatsze wyposażenie obowiązkowe praktycznie zrównało ceny względem aut miejskich z segmentu B. Dopiero też tutaj szeroko pojawiają się auta hybrydowe, i to właśnie tego typu napęd sprawia, że zużycie paliwa aut miejskich (B) jest wyraźnie mniejsze od spalania charakterystycznego dla segmentu A.
Niewątpliwie najważniejszymi propozycjami w ramach aut miejskich z napędem hybrydowym są: Opel Corsa 1.2 Turbo Hybrid (razem z bliźniakiem w postaci Peugeota 208), Renault Clio E-Tech Hybrid (lub Mutsubishi Colt 1.6 F Hybrid – to praktycznie to samo auto z innym znaczkiem), no i oczywiście Toyota Yaris HEV (dostępna też jako Mazda 2 Hybrid). Ostatnio konkurencję uzupełniło auto z chin czyli MG3 Hybrid+ z dużo mocniejszym układem napędowym.
Wszystkie omawiane tutaj samochody mają zbliżone wymiary. Najmniejsza Toyota Yaris ma 394 cm długości, 174,5 cm szerokości oraz 150 cm wysokości, podczas gdy największe MG3 ma odpowiednio: 411,3 × 179,7 × 150,2 cm. W każdym z tych aut osoba o wzroście ~1,85 m będzie w stanie usiąść za porównywalnie wysokim kierowcą, choć kolana będą się raczej wbijać w przedni fotel, choć najlepiej jest w najdłuższym MG3 oczywiście.
Opel Corsa 1.2 Turbo Hybrid (Peugeot 208 Hybrid 110/145)
Samochody grupy Stellantis w tym zestawieniu nie powinny być zaskoczeniem, bo nowy napęd hybrydowy koncernu, który bazuje na nowej jednostce 1.2 Turbo, rzeczywiście spełnia wymogi dla HEV (Hybrid Electric Vehicle). Choć silnik elektryczny jest najsłabszy względem konkurencji – oferuje ~21 KM mocy – to wystarcza, by auto mogło się poruszać w trybie elektrycznym nie tylko w korku, ale nawet przy prędkościach miejskich typu 50-60 km/h. Niestety, nie ma tutaj elektrycznej sprężarki klimatyzacji, co oznacza że w upalny dzień silnik spalinowy będzie włączał się wyraźnie częściej tylko po to, by chłodzić kabinę pasażerską, co oczywiście podniesie nieco zużycie paliwa.
Opel Corsa 1.2 Turbo Hybrid (jak i Peugeot 208 Hybrid) dostępne są w dwóch odmianach mocy: 100/110 oraz 136/145 KM. Podwójne wartości wynikają z tego, że jeszcze w 2024 r. Stellantis podawał w specyfikacji wyłącznie moc jednostki spalinowej (np. 136 KM), od tego roku w cennikach widnieje informacja o łącznej mocy układu napędowego, razem z silnikiem elektrycznym (oczywiście to się nie sumuje w prosty sposób) – czyli 145 KM.
Silnik 1.2 Turbo jest głęboko zmodernizowaną jednostką (np. łańcuch rozrządu, inne tłoki, głowica itd.) względem wcześniej stosowanej jednostki PureTech – nawet inaczej brzmi. Motor elektryczny znajduje się przed skrzynią biegów, 2-sprzęgłowym i 6-stopniowym „automatem” o oznaczeniu eDC6/e-DCS6. Uzupełnieniem całości jest oczywiście akumulator o dosyć skromnej pojemności ~0,9 kWh (około 0,4 to pojemność użyteczna).
Renault Clio E-Tech Hybrid (Mitsubishi Colt F Hybrid)
Napęd hybrydowy koncernu Renault nie jest nowością na rynku. Można go też znaleźć w np. w samochodach Dacii (Duster, Bigster ma analogiczny ale z silnikiem 1.8 l), Nissana (Juke) jak i Mitsubishi (Colf F Hybrid – bliźniak Clio). Podstawą jest silnik benzynowy 1.6l (bez turbo), a współpracuje on z wielobiegową przekładnią automatyczną (osobne przełożenia dla jednostki spalinowej i elektrycznej). To właśnie z nią zintegrowane są dwa silniki elektryczne: napędowy oraz generator. Ten pierwszy ma moc 36 kW (49 KM), co pozwala bardzo sprawnie napędzać auto w miejskich warunkach. Moc całego układu wynosi 105 kW (145 KM). Uzupełnieniem jest tutaj akumulator trakcyjny o pojemności ~1,2 kWh (trochę powyżej średniej w segmencie). Sprężarka klimatyzacji jest oczywiście elektryczna.
MG3 Hybrid+
Chińskie MG3 Hybrid+ ma zdecydowanie najwięcej mocy: 143 kW (194/195 KM). Sercem układu hybrydowego jest moduł, w skład którego wchodzą silniki elektryczne (napędowy oraz generator) oraz 3-stopniowa skrzynia biegów. To właśnie do niej podłączony jest silnik spalinowy (1,5 l, 4-cylindrowy). Uzupełnieniem zestawu jest oczywiście akumulator o bardzo dużej pojemności: 1,83 kWh, z czego połowa to część użyteczna. Napędowy silnik elektryczny ma bardzo dużą moc: aż 100 kW (136 KM), co sprawia że jazda w trybie elektrycznym w mieście może być zaskakująco dynamiczna. Sprężarka klimatyzacji jest oczywiście elektryczna.
Toyota Yaris HEV (Mazda 2 Hybrid)
Najpopularniejszym autem w tym segmencie jest oczywiście Toyota Yaris z legendarnym już napędem hybrydowym opartym na przekładni planetarnej (zwanej jako e-CVT). W jej wnętrzu znajdują się dwa silniki elektryczne, z czego jeden pełni rolę napędowego, drugi generatora. To one też realizują zmianę przełożenia dla jednostki spalinowej – to 3-cylindrowy motor o pojemności 1,5 l (bez turbo).
W zeszłym roku Yaris Hybrid doczekał się małej aktualizacji (teraz ma oznaczenie Yaris HEV), którą widać najbardziej we wnętrzu. Pojawiła się też mocniejsza odmiana układu napędowego: 130 KM obok dostępnej już wcześniej 116 KM. W ramach współpracy między japońskimi koncernami Mazda 2 Hybrid to oczywiście (w pewnym uproszczeniu) Toyota Yaris HEV z innym logiem.
Rzeczywiste zużycie paliwa – testy
Wszystkie omawiane tutaj samochody zostały przetestowane w czterech scenariuszach użytkowania: miasto (dosyć zakorkowane, średnia prędkość przejazdu to ~22 km/h), drogi międzymiastowe (90 km/h), droga ekspresowa (120 km/h) oraz autostrada (140 km/h) – tempomat ustawiony do prędkości GPS. Warunki były zbliżone dla każdego auta. Wszystkie zostały też sprawdzone pod kątem prawdziwości wskazań komputera (dwa tankowania do pełna na stacji paliw), o czym informacja znajduje się w opisie zamieszczonych niżej filmów – od razu jednak zaznaczam, że różnice są symboliczne.
Nie ma wątpliwości, że Toyota Yaris HEV oferuje najniższe zużycie paliwa i jest to widoczne w każdym scenariuszu użytkowania. Całkowita średnia spalania wynosi 4,4 l/100 km. Najbliżej jest Renault Clio E-Tech Hybrid (wraz z Mitsubishi Colt F Hybrid), którego średnia wyniosła 4,7 l/100 km. O włos gorzej wypadł Opel Corsa 1.2 Turbo Hybrid – oferuje on trochę niższe zużycie paliwa na trasie, ale wyraźnie gorsze w mieście. Peugeot 208 z tym samym układem napędowym ma nieco lepszą aerodynamikę od Opla. Ostatnie miejsce zajmuje MG3 Hybrid+ ze średnią 5,3 l/100 km. Teoretycznie to gorzej od Yarisa „tylko” o ~1 l/100 km, ale też procentowo to ponad 20% gorszy wynik i też o tyle większy koszt paliwa.
Maksymalny zasięg tych samochodów jest sens rozpatrywać przede wszystkim pod kątem jazdy autostradowej. W mieście tankowanie jest konieczne co mniej więcej 1000 km (nawet znacznie powyżej jak w przypadku Yarisa). Pewną przewagę mają tutaj hybrydy Stellantisa, których auta mają największy zbiornik paliwa: aż 44 l, gdzie reszta ma 36 lub 39 l. W efekcie Opel Corsa 1.2 Turbo Hybrid przejedzie ~850 km przy 120 km/h oraz prawie 700 km przy 140 km/h – o 100-15 km dalej niż Clio czy Yaris.
Koszt przejechania 100 km
Mając dane dotyczące zużycia paliwa, łatwo jest wyliczyć koszt przejechania 100 km, który będzie oczywiście proporcjonalny względem spalania właśnie. Przyjmując cenę benzyny jako 6 zł za 1 litr (w czerwcu 2025 cena jest nawet nieco niższa), wygląda to następująco:
- Toyota Yaris HEV: ~26 zł / 100 km
- Renault Clio E-Tech Hybrid: ~28 zł / 100 km
- Opel Corsa 1.2 Hybrid: ~28 zł /100 km
- MG3 Hybrid+: ~32 zł / 100 km
A może tańszy w użytkowaniu będzie samochód elektryczny?
Ceny samochodów elektrycznych, szczególnie jeśli uwzględni się dofinansowanie, wydają się coraz atrakcyjniejsze względem spalinowych, czy hybrydowych jak w tym przypadku, odpowiedników. Przeprowadziłem również pomiary dla elektrycznego Peugeota e-208 z silnikiem 156 KM (tym oszczędniejszym) i akumulatorem ~48 kWh (to pojemność netto).
Pomiary również zostały wykonane w czterech scenariuszach użytkowania, ale trzeba mieć na względzie dwie kwestie: po pierwsze zasięg w trasie (np. autostradzie) jest dużo niższy niż hybrydowego Peugeota 208, po drugie do zużycia raportowanego przez komputer pokładowy trzeba doliczyć około 14% z tytułu strat ładowania (w przypadku tej konstrukcji platformy Stellantisa: STLA Small).
Zużycie Peugeota e-208 115 kW (156 KM) raportowane przez komputer/uwzględniające straty ładowania:
- Miasto: 10,8 / 12,3 kWh/100 km
- 90 km/h: 11,6 / 13,2 kWh/100 km
- 120 km/h: 16,5 / 18,8 kWh/100 km
- 140 km/h: 20,9 / 23,8 kWh/100 km
Niestety, nie da się w prosty sposób określić kosztu ładowania, bo ten zależy od źródła, ale możemy wziąć pewne przykłady. Średnie, testowe zużycie wynosi: 15,0 / 17,0 kWh/100 km (odpowiednio: raportowane przez komputer / uwzględniające sprawność ładowania ze źródła prądu przemiennego). Uwzględniliśmy kilka możliwych (wciąż orientacyjnych) cen energii: [1] 0,5 zł / 1 kWh (korzystna taryfa prywatna), [2] 1,0 zł / 1 kWh (regularna cena w prywatnej taryfie), [3] 1,8 zł / 1 kWh (ładowanie z komercyjnego słupka AC), [4] 2,5 zł / 1 kWh (niższe ceny na stacjach szybkiego ładowania prądem stałym:
- [1]: 8,5 zł / 100 km
- [2]: 17 zł / 100 km
- [3]: 31 zł / 100 km
- [4]: 43 zł / 100 km
Samochód elektryczny może być tańszy w użytkowaniu, szczególnie jeśli będziemy poruszać się z małym udziałem autostrad i ładować energię będziemy z domowego lub firmowego źródła energii. W przypadku jazdy autostradowej (przyjmijmy 120 km/h) i ładowania na szybkich stacjach DC, koszt przejazdu 100 km/h elektrycznym Peugeotem e-208 będzie kosztował raczej ~47 zł, gdzie hybrydowy 208 będzie „zużywał” raczej 31 zł na każde przejechane 100 km. Oczywiście dotyczy to sytuacji cenowej na połowę 2025 roku.
Cena
W przypadku firmowych samochodów nie zawsze liczy się cena zakupu, bo często takie samochody są leasingowe lub nawet wynajmowane, ale warto znać orientacyjną cenę minimalną, jaką trzeba zapłacić za dany samochód z omawianym tutaj napędem. Należy też mieć na względzie, że mocniejsza wersja silnikowa ma zwykle wyższe wyposażenie. Poniższe ceny to kwoty brutto.
- MG3 Hybrid+: od ~86 tys. zł
- Opel Corsa 1.2 Turbo Hybrid 110 KM: od ~88 tys. zł
- Opel Corsa 1.2 Turbo Hybrid 145 KM GSE: od ~101 tys. zł
- Peugeot 208 Hybrid 110: od ~91 tys. zł
- Peugeot 208 Hybrid 145: od ~109 tys. zł
- Renault Clio E-Tech Hybrid 145: od ~108 tys. zł
- Toyota Yaris 1.5 Hybrid 116 KM: od ~88 tys. zł
- Toyota Yaris 1.5 Hybrid 130 KM: od ~114 tys. zł
Tekst i zdjęcia: Tomasz Niechaj
Materiały filmowe: YouTube