Model C3 Aircross należy do grona coraz popularniejszych w ostatnich latach crossoverów segmentu B. Francuskie auto kusi nie tylko ciekawą stylistyką i niezłymi silnikami, ale także nowoczesnymi systemami wspomagania kierowcy oraz szerokimi możliwościami personalizacji.
Nowy Citroën C3 Aircross zastąpił minivana C3 Picasso, podążając za modą na SUV-y i crossovery. Według zapewnień producenta, klienci mogą skonfigurować wygląd tego modelu aż na 85 sposobów, a to za sprawą 8 lakierów, 3 kolorów dachu i 4 pakietów kolorystycznych (czarnego, srebrnego, białego i pomarańczowego). W ramach pakietów kolorystycznych znalazły się kolorowe relingi, „żaluzje” na szybach pomiędzy słupkami C i D, ramki przednich świateł oraz różne wzory felg.
Wygodniejszy niż myślisz
Nadwozie auta ma regularny kształt, a zaokrąglone linie nadają wrażenie solidności. Zrezygnowano ze znanych z modeli C4 Cactus i C3 plastikowych airbumpów. Jednak najbardziej newralgiczne punkty auta, jak zderzaki i nadkola, wykonano z czarnego nielakierowanego tworzywa. Dzięki temu drobne obicia czy przycierki nie grożą uszkodzeniem lakieru. C3 Aircross wyróżnia się oryginalnym, wielobarwnym nadwoziem, a za sprawą umieszczonych na nadwoziu plastikowych elementów nawiązuje do stylistyki aut terenowych.
Kompaktowe, podwyższone nadwozie ma długość 4,15 m, szerokość 1,76 m i wysokość 1,64 m. Auto ma prześwit 175 mm, zwiększony o 20 mm w porównaniu z podstawowym modelem C3, który został zbudowany na tej samej płycie podłogowej. To czyni nowy model w gamie kompaktów francuskiej marki najwyżej zawieszonym autem (C3 ma prześwit 135 mm, a C4 Cactus – 155 mm). Trzeba przyznać, że wnętrze zaprojektowano ergonomicznie i elegancko. Wysoko umieszczony fotel kierowcy ułatwia zajmowanie miejsca oraz zapewnia dobrą widoczność. Na tylnej kanapie nie powinno zabraknąć przestrzeni nawet dla wysokich osób. Na dodatek klienci, którzy zrezygnują ze szklanego okna dachowego, zyskają kilka dodatkowych centymetrów nad głową. Wyjątkowo praktycznym rozwiązaniem okazują się także przesuwane tylne fotele z regulacją kąta oparcia, natomiast pojemność bagażnika wynosi 410 l, ale po złożeniu tylnych foteli istnieje możliwość powiększenia przestrzeni ładunkowej do 1289 l.
Nowoczesne systemy
Platforma, na której powstał C3 Aircross, nie jest przystosowana nawet do opcjonalnego napędu na cztery koła. Można by zapytać dlaczego? To proste – tutaj również chodzi o trendy aktualnie obowiązujące na rynku. Brak takiego napędu w miejskich crossoverach staje się coraz powszechniejszy, ponieważ w przypadku tego typu pojazdów układ 4×4 jest dość rzadko wybierany przez klientów, głównie ze względu na znacznie wyższe koszty zakupu. Zamiast tego Citroën oferuje systemy Grip Control i Hill Descent (za dopłatą 2660 zł). Pierwszy z nich, ingerując w elektronikę sterującą silnikiem i kontrolą trakcji, zmienia jej nastawy tak, aby auto sprawniej pokonywało śliskie nawierzchnie (do wyboru jest 5 trybów jazdy). Drugi system automatycznie utrzymuje zadaną prędkość podczas zjazdu ze wzniesienia, pozwalając zachować zamierzony tor jazdy i zmniejszając ryzyko poślizgu samochodu. Funkcja ta ułatwia pełną kontrolę nad samochodem i utrzymuje niską prędkość samochodu (ok. 3 km/h) podczas pokonywania trudniejszych fragmentów trasy.
Wraz z zakupem obu systemów auto zostaje wyposażone w opony wielosezonowe, które dodatkowo poprawiają przyczepność na nieutwardzonych drogach. Jednak podczas jazd testowych okazało się, że tego typu rozwiązania sprawdzają się znacznie lepiej na śliskiej nawierzchni czy na drogach szutrowych niż np. podczas jazdy po piasku. Należy jednak przypomnieć, że według statystyk zdecydowana większość właścicieli tego typu samochodów niezwykle rzadko wyjeżdża nimi z miasta, nie mówiąc już o wyprawach w teren.
Plus za ekonomię
Francuzi skonstruowali samochód przeznaczony przede wszystkim do jazdy po asfaltowych drogach i to na nich C3 Aircross prezentuje się najlepiej. W porównaniu z klasycznym C3 prowadzi się znacznie pewniej, a jego układ kierowniczy jest precyzyjniejszy i przekazuje więcej informacji zwrotnych kierowcy. Na dodatek nieco twardsze zawieszenie pozwala na pewne pokonywanie zakrętów, bez nadmiernych przechyłów nadwozia, co nie wpływa jednak na pogorszenie komfortu jazdy.
Wersje z silnikami benzynowymi zostały wyposażone w jednostki 1.2 PureTech o mocy 82, 110 i 130 KM, natomiast odmiany z dieslem mają pod maską silnik 1.6 BlueHDi w dwóch wariantach mocy: 100- i 120-konnej. Wszystkie wersje, z wyjątkiem najsłabszej benzynowej, wyposażone są w system start/stop. Dobrze znany i wielokrotnie nagradzany trzycylindrowy silnik PureTech o mocy 110 KM wydaje się optymalnym napędem dla tego pojazdu. Mimo że przyspieszenie w 10,2 s do 100 km/h tego nie zapowiada, silnik okazuje się całkiem żwawy, dość szybko reaguje na gaz – i to niezależnie od położenia wskazówki obrotomierza. Trzeba jednak pamiętać, że niewielki silniczek wymaga częstego wkręcania na wysokie obroty i sprawnego operowania dźwignią zmiany biegów. Nieźle spisuje się również 5-stopniowa manualna skrzynia biegów. Także średnie zużycie paliwa (deklarowane przez producenta) na poziomie 4,9 l/100 km należy zapisać po stronie plusów przy ocenie tego samochodu, chociaż nam w czasie jazd testowych po mieście to auto zużywało ponad 6 l na 100 km.
Podsumowanie
Nowy Citroën C3 Aircross jest ciekawą alternatywą dla takich modeli jak: Opel Crossland X, Renault Captur, Seat Arona lub Peugeot 2008. Wygląda nietuzinkowo, prowadzi się całkiem nieźle, posiada dość spory prześwit i daje szerokie możliwości personalizacji. Francuzi idealnie wstrzelili się w rynkowe zapotrzebowanie i jest duża szansa, że Aircross trafi w gusta odbiorców. W Polsce ceny tego modelu rozpoczynają się od 52 900 zł za auto z silnikiem 1.2/82 KM i podstawowym wyposażeniem. Na liście opcji znajdziemy m.in. podgrzewaną przednią szybę za 700 zł, wspomniany selektor trybów pracy kontroli trakcji Grip Control za 2660 zł i lakier metalizowany za 2300 zł. Oczywiście w zależności od wersji auto wyposażono w liczne systemy bezpieczeństwa oraz nowoczesne multimedia.
Ceny Citroëna C3 Aircross
|
Silnik/Wersja |
Live |
Feel |
Shine |
|
1.2 PureTech 82 KM |
52 900 zł |
58 900 zł |
66 500 zł |
|
1.2 PureTech 110 KM |
58 900 zł |
64 900 zł |
72 500 zł |
|
1.2 PureTech 110 KM (6A) |
– |
70 650 zł |
78 250 zł |
|
1.2 PureTech 130 KM |
– |
69 300 zł |
76 900 zł |
|
1.6 BlueHDi 100 KM |
66 900 zł |
72 900 zł |
80 500 zł |
|
1.6 BlueHDi 120 KM |
– |
78 100 zł |
85 700 zł |
