Współczesne samochody to niemalże jeżdżące komputery na kołach. Nie bez powodu mówi się, że obecnie firmy wytwarzające oprogramowanie i technologię byłyby w stanie same zbudować pojazd. Jednak bez tradycji w tworzeniu aut nie osiągnie się sukcesu. Dlatego tak ważne jest odpowiednie łączenie tych dwóch światów.
Motoryzacja to coś więcej niż sam pojazd. Jest to nieustanny rozwój i poszukiwanie nowych rozwiązań, które zrewolucjonizują transport drogowy. Cały czas dąży się do poprawy bezpieczeństwa, jak też podnoszenia komfortu podróżowania. Dobrym tego przykładem jest Audi, które z każdym swoim modelem wprowadza coraz to ciekawsze rozwiązania.
Można przytoczyć przykład jednego z flagowych SUVów marki, który ma możliwość przewozu 7-osób. Mowa o modelu Q7. Jest on na rynku już od jakiegoś czasu i zdążył podbić serca klientów. Świadczą o tym choćby liczby. W zeszłym roku zarejestrowano 988 sztuk tego modelu.
Ekranowy szał
W nowej generacji auta jest tego naprawdę dużo. Przede wszystkim zaszła tutaj cyfrowa rewolucja. Mówi się, że dwa ciekłokrystaliczne wyświetlacze to dużo. Wcale nie. W tym aucie są ich aż trzy i to tylko w desce rozdzielczej. Każdy z nich odpowiedzialny za coś innego. Jeden to zmodernizowana tablica rozdzielcza przekazująca najważniejsze informacje kierowcy (12,3-cala). Drugi, centralny odpowiedzialny jest za obsługę systemu MMI (10,1-cala). Trzeci z kolei umieszczony przed drążkiem zmiany biegów (8,1-cala), w głównej mierze odpowiada za nastawy klimatyzacji. Jednak może też służyć jako miejsce do pisania, np. podczas wprowadzania adresu do nawigacji. Co warto dodać, w tym aucie można pisać ciągle, to znaczy, że wprowadzając literę po literze system rozpozna cały ciąg i go zapisze. To zdecydowanie przyspiesza cały proces.
Bezpieczeństwo to podstawa
Układy i rozwiązania techniczne stosowane w autach mają za zadanie nie tylko poprawiać komfort czy urozmaicać wnętrze pojazdu. Ich zadaniem jest też podnoszenie bezpieczeństwa podróżujących. Z tego względu w Q7 można mieć m.in. Audi active lane assist (23 770 zł), które ingeruje w układ kierowniczy przed opuszczeniem linii pasa ruchu bez sygnalizowania tego faktu.
Innym przykładem jest pakiet wspomagania jazdy pozamiejskiej (8290 zł). W jego skład wchodzi m.in. adaptacyjny asystent jazdy (wspiera kierowcę przy przyspieszaniu, hamowaniu oraz utrzymywaniu prędkości i odległości, a także poruszaniu się w granicach pasa ruchu), adaptacyjny asystent prędkości, ogranicznik prędkości, asystent efektywności, asystenta skrętu (poniżej 10 km/h poprzez ingerencję w układ hamulcowy zapobiec przy skręcie w lewo kolizji z nadjeżdżającym z przeciwka pojazdem) czy asystenta omijania przeszkody oraz asystenta niebezpieczeństwa (rozpoznanie w granicach możliwości braku aktywności kierowcy, a następnie po braku reakcji na ostrzeżenia akustyczne i optyczne ingeruje poprzez przejęcie kontroli i zatrzymanie auta, włączenie świateł awaryjnych oraz wezwania pomocy).
To nie koniec listy systemów wspomagających. Jak klient wybierze pakiet wspomagający jazdę w mieście to otrzyma też m.in.: asystenta skrzyżowań (ostrzeganie kierowcy przed rozpoznanymi przez system pojazdami nadjeżdżającymi z boku), ostrzeganie przy zmianie pasa ruchu czy przy wysiadaniu (funkcja przy wysiadaniu ostrzega przed ewentualną kolizją ze zbliżającym się od tyłu innym uczestnikiem ruchu), jak też asystenta ruchu poprzecznego z tyłu.
Do tego wszystkiego można dorzucić jeszcze oświetlenie, które naprawdę jest godne uwagi. LEDowe reflektory wzmocnione wiązką laserową sprawiają, że w określonych warunkach dosłownie noc zamienia się w dzień. W połączeniu z systemem noktowizora (Night Vision) żadna podróż po zmroku nie stanowi problemu.
W czasach Connectivity
Obecnie jedną z ważniejszych kwestii we współczesnej motoryzacji jest rozwój sektora connectivity. Już w tym momencie można łączyć się z pojazdem za pośrednictwem dedykowanych aplikacji. To jednak za mało i Audi postanowiło pójść o krok dalej. Przykładem może być system Car-to-X, który już niedługo może być bardzo przydatny. Łączy on auto z infrastrukturą miasta i m.in. z innymi samochodami. Dzięki temu szukając miejsca postojowego, od razu otrzymujemy informację, gdzie jest możliwość zaparkowania. Co więcej system może podawać za ile sekund zapali się zielone światło. Jednak, aby to wszystko było możliwe podstawą jest odpowiednio przygotowana, komunikująca samochodu z infrastrukturą miejską.
Kolejną nowością jest Audi Connect Key. Jest to cyfrowy kluczyk, który jak na razie można mieć zapisany na telefonach z systemem Android. Dzięki temu już nie będzie trzeba nosić przy sobie kluczyków. Wystarczy smartfon, aby otworzyć i zamknąć samochód, a co więcej po położeniu go na ładowarce indukcyjnej, będzie możliwość odpalenia silnika.
Jest to tylko niewielka część tego co można mieć w przypadku tego konkretnego auta. To też pokazuje jak zaawansowane są współczesne samochody. Technologia zmieniła świat motoryzacji. To jest fakt, któremu nie da się zaprzeczyć. Co więcej to dzięki niej obecny poziom bezpieczeństwa jest na tak wysokim poziomie. Jest to krzepiące i z pewnością przyszłość będzie jeszcze ciekawsza.
Jakie jest Q7 poza technologią?
Technologia to z pewnością jedna z silniejszych storn nowego Audi Q7. Jednak ten samochód ma do zaoferowania o wiele więcej. Otóż jest to idealny wóz na długie podróże. Jest wygodny, komfortowy, a do tego zwinny i dynamiczny. Tak to nie żart. Ten samochód ma mniejszy promień zawracania niż Audi A4. Wszystko dzięki skrętnej tylnej osi, która zdecydowanie poprawiła właściwości jezdne tego samochodu.
Dodatkowo jest to auto idealnie zestrojone z dynamicznym silnikiem Diesla o mocy 286-koni mechanicznych. Trzylitrowa jednostka napędowa o sześciu cylindrach (układ V6) generuje 600 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Co więcej jest miękką hybrydą, czyli w samochodzie zastosowano instalację 48V, rozrusznik połączony z alternatorem oraz dodatkowy akumulator. Warto też wspomnieć, że dzięki zastosowaniu nowoczesnego układu napędowego, możliwe było zasilenie skomplikowanego systemu stabilizacji nadwozia z instalacji 48V.
Miałem okazję sprawdzić ten samochód w różnych warunkach i w żadnych nie zawodził. Nie było znaczenia czy jedzie się z prędkościami autostradowymi czy po nierównych bocznych drogach. Nawet w przypadku zjechania z utwardzonej drogi dawał sobie dobrze radę, mimo 21-calowych kół.
Przy jego dynamice i pneumatycznemu zawieszeniu o zmiennej charakterystyce pracy, zużycie paliwa pozostaje na przyzwoitym poziomie. W trasie trzeba było się liczyć z wartościami około 8,5 l/100 km. W mieście natomiast było to około 10 l/100 km. Jak na tak wielki wóz z bagażnikiem o objętości 865 litrów (można powiększyć go do 2050 litrów), jest to przyzwoity wynik.
Wszystko ma swoją cenę
Jeden z flagowych samochodów typu SUV marki z 3-litrowym silnikiem o mocy 286 KM to wydatek minimum 330 500 zł. Jak do tego doliczy się wszystkie opcje to można przekroczyć barierę 500 tysięcy złotych. Dla bardziej wymagających Audi zaoferowało odmianę SQ7 z 4-litrowym Dieslem V8 o mocy 435 KM (od 449 900 zł) lub 3-litrową benzynę o mocy 340 KM (od 334 000 zł).
Jak dla mnie Audi Q7 to samochód idealny jako rodzinny SUV na długie podróże. Zapewnia nie tylko bogate wyposażenie, ale też komfort i dynamikę jaką odczekuje się od samochodu. Bez wątpienia jest to jedna z ciekawszych propozycji w swoim segmencie, mimo że konkurencja jest nad wyraz silna.
| Audi Q7 50 TDI | |
| SILNIK | Diesel, V6 24V |
| Objętość skokowa | 2967 cm3 |
| Moc maksymalna |
286 KM przy 3500–4000 obr./min. |
| Maks moment obrotowy |
600 Nm przy 2250-3250 obr./min. |
| Prędkość maksymalna | 241 km/h |
| Przyspieszenie 0-100 km/h | 6,3 s |
| Skrzynia biegów | Automatyczna; 8-biegowa |
| Napęd | 4×4 (quattro) |
| Zbiornik paliwa | 85 l |
|
Katalogowe średnie zużycie paliwa (WLTP) | 8,3-9,0 l |
| poziom emisji CO2 | 217-235 g/km |
| Długość/szerokość/wysokość | 5063/1970/1741 mm |
| Rozstaw osi | 2994 mm |
| Objętość bagażnika | 865 l/ 2050 l |
| Cena wersji podstawowej (3.0 V6 286 KM) | 330 500 zł |
Tekst: Maciej Gis
Zdjęcia: redakcja
