Firma analityczna cap hpi przewiduje, że rejestracja nowych samochodów na czołowych pięciu rynkach europejskich, tzw. „Big Five” wzrośnie w 2017 roku o 2,8%, dochodząc do 11,33 milionów sztuk. W 2016 roku – Wielka Brytania, Niemcy, Francja, Hiszpania i Włochy – wygenerowały ponad 75% ogólnej liczby rejestracji w UE (11,03 mln).
Ale nie wszystkie pięć topowych rynków będzie mogło zakończyć bieżący rok w zielonych słupkach, mówi Dylan Setterfield, menadżer cap hpi, zajmujący się prognozami międzynarodowymi. Przewiduje on, że ilość nowych rejestracji spadnie z 2,67 do 2,5 mln w Wielkiej Brytanii, z kolei w Niemczech możemy mieć do czynienia ze stagnacją rynku, który będzie nadal rósł, lecz w znacznie wolniejszym tempie niż w ubiegłym roku. Podobna sytuacja może mieć miejsce na trzech pozostałych rynkach.
– „Z dużą ilością niepewności wokół sytuacji jaka ma miejsce obecnie na Starym Kontynencie, uwzględniając w tym zarówno wybory we Francji, Niemczech i trwające negocjacje Holandii i Wielkiej Brytanii, aby opuścić szeregi Unii Europejskiej, ogólny wzrost w 2017 roku wśród wyżej wymienionych państw powinien osiągnąć wzrost w granicach 2,8%. Mimo wszystko można uznać tą prognozę za pozytywną dla branży motoryzacyjnej” – mówi Setterfield.
Ostatni rok był szczególnie dobry dla przemysłu samochodowego, przy rejestracji nowych samochodów w całej UE aż do 15,14 mln sztuk, co stanowiło wzrost o 6,5% w stosunku do poprzedniego roku i drugi najlepszy wynik od 2007 roku, kiedy suma przekroczyła 16 milionów.
Źródło: Fleet Europe, cap hpi
oprac. (MF/jab)