[RYNEK] Co się dzieje z chińskim rynkiem samochodowym?

Jato opublikowało raport dotyczący sprzedaży pojazdów. Obecnie największy wpływ ma rynek chiński, który jest największy na świecie. To właśnie on generuje największe przychody dla większości producentów pojazdów. Sześciomiesięczny raport pokazuje, że Chiny stanowią prawie 28 proc. światowej sprzedaży samochodów osobowych i lekkich aut dostawczych.

Z badania przeprowadzonego przez Jato wynika, że rynek Chiński stanowi 28 proc. światowej sprzedaży pojazdów osobowych i lekkich dostawczych. To więcej niż jeden na cztery samochody sprzedawane na świecie. Jest to na tyle ważny rynek, że wprowadzane zmiany mogą mieć znaczące konsekwencje. Jakakolwiek zmiana w podaży lub popycie, lub jakiekolwiek nowe rozporządzenie, będzie miało krajowy, regionalny i globalny wpływ na branżę motoryzacyjną. Jego siła nie opiera się wyłącznie na jej wielkości, ale także na osiągnięciu celu, jakim jest stanie się rynkiem referencyjnym dla rozwoju nowych technologii i rozwiązań w zakresie mobilności.

W 2010 r. Chiny stały się największym rynkiem motoryzacyjnym na świecie, wyprzedając USA po wielu latach dwucyfrowego wzrostu. W 2000 r. rynek amerykański był 29 razy większy niż rynek chiński, ale zaledwie pięć lat później różnica ta drastycznie się zmniejszyła. Dane z zeszłego roku (z wyłączeniem znacznej części segmentu lekkich samochodów dostawczych) wykazały łączną sprzedaż 25,8 miliona sztuk, czyli o 8,6 miliona sztuk więcej niż całkowita sprzedaż w USA.

Według najnowszych informacje wskazują, że sprzedaż samochodów w Chinach utrzymuje się na stabilnym poziomie 17,94 milionów sztuk. Jest to o 6000 sztuk mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Biorąc pod uwagę ogólne tendencje, wszystko wskazuje na to, że przemysł przejdzie od teraz do Chin.

Chiny są wciąż rozwijającą się gospodarką. Ludność tego państwa nadal przenosi się ze wsi do miast. Wiele osób nie posiada samochodu, a te pozostające w średnich i małych miastach nadal stanowią dobrą okazję do rozwoju dla producentów samochodów. Wciąż chce napędzać wzrost, mimo że chiński rynek motoryzacyjny nie będzie tak szybki jak w przeszłości.

Według ekspertów jedną z głównych przyczyn spadku sprzedaży jest brak zachęt ze strony rządu. W ciągu ostatnich kilku lat władze chińskie zwiększyły sprzedaż poprzez obniżki podatków od zakupu, co było widać w 2014 i 2016 roku. W tym roku pojawiły się jednak pogłoski, że pojawią się nowe cięcia, które spowodują ograniczenie dodatkowego wsparcia.

Brak zachęt ma oczywiście negatywny wpływ na branżę i wywiera większą presję na rynek. Wynika to z obniżenia możliwości wydatków konsumenckich. Od 2014 r. Wskaźnik dźwigni finansowej (zadłużenie/oszczędności) wzrósł z 46 proc. do 63 proc. Te dane zostały obliczone przez National Resident Total Debt i są oparte na Banku Centralnym i Banku Ludowym Chin. Rosnące zadłużenie i wolniejszy wzrost dochodów gospodarstw domowych budzą obawy o wpływ m.in. na konsumpcję.

Spowolnienie chińskiego popytu jest natychmiast widoczne w sprzedaży pojazdów typu SUV. W przeciągu pierwszych dziewięciu miesięcy wzrost wyniósł jedynie 4 proc., co stanowi 41,7 proc. całego rynku. Pozostałe segmenty osiągnęły wyniki lepsze niż SUVy: średnie sedany (segment D) wzrosły o 12 proc., sedany klasy wyższej (segment E) o 22 proc., a luksusowe limuzyny (segment F) o 15 proc. Limuzyny (większość segmentu C plus całość D, E i F) zyskały 0,7 punktu procentowego (z 34,47 proc. w okresie od stycznia do września 2017 r. oraz 35,35 proc. w okresie styczeń-wrzesień 2018 r.), a SUVy przeskoczyły od 40,17 proc. do 41,71 proc.

Ale co z efektem handlu i taryf? Podczas gdy chiński rząd ogłosił obniżkę ceł importowych w pierwszej połowie tego roku, spodziewany pozytywny wpływ na to miało miejsce między dwoma krajami. W rzeczywistości 129 000 pojazdów sprzedano tylko o 31 proc. To był większy spadek niż samochodów wyprodukowanych w Europie, które spadły o 8 proc. Tymczasem japońska sprzedaż samochodów wzrosła o 26 proc do 195.400 sztuk.

Źródło: Jato/Foto:pixabay.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *