Hiszpański Solaris

Hiszpański CAF przejął Solarisa. Po zmianie własciciela firma zyska fundusze m.in. z Polskiego Funduszu Rozwoju, jak też hiszpańskie technologie, które zastąpią niemieckie.

Jak możemy przeczytać w materiale przygotowanym przez wnp.pl, Solaris mimo zmiany właściciela cały czas będzie miał polski charakter. Co ważne również produkcja zostanie utrzymana w kraju. Spółka poinformowała, że 100-procent udziałów obejmuje hiszpański CAF. Jednak ze strony hiszpańskiej padły deklaracje, że w ciągu najbliższych tygodni 35-procent udziałów ma przejąć Polski Fundusz Rozwoju.

Inwestycja firmy CAF w Solarisa jest potwierdzeniem realizacji naszej wizji wzrostu i otwiera nowe, strategiczne rynki dla CAF. Razem z Solarisem chcemy być liderem w zakresie rozwiązań miejskiej mobilności wykraczających poza pojazdy szynowe, szczególnie w segmencie elektromobilności. Chcemy nadal wykorzystywać i rozwijać markę Solaris, a także zachować jej polski charakter. Połączenie know-how obu firm w zakresie produkcji, projektowania, technologii i usług, jak również innowacyjność i doświadczenie Solarisa w produkcji autobusów, pozwolą nam lepiej zaspokajać potrzeby naszych klientów, jednocześnie tworząc wartość dla akcjonariuszy – powiedział Andrés Arizkorreta, prezes i dyrektor generalny CAF.

CAF zainteresował się polską firmą głównie ze względu na jej pozycję rynkową w sektorze autobusów elektrycznych. Solaris jest drugi pod względem sprzedaży na kontynencie ale pierwszy w Europie. Dla CAF, produkującej w gółwnej mierze pojazdy szynowe, przejęcie Solarisa jest kluczowe do mocnego wejścia na rynek autobusów elektrycznych, gdzie jak na chwilę obecną nie ma jeszcze takich graczy jak MAN czy Dailmer (palnują pokazać swoje pojazdy w przyszłym roku).

W ubiegłym roku CAF osiągnął dwucyfrowe wzrosty przychodów i zysków, a w tym roku spodziewa się podobnej dynamiki. W roku 2017 przychody sięgnęły 1,477 mld euro, ale wartość uzyskanych zamówień już  opiewa na 6,265 mld euro.

Biorąc pod uwagę, że potrzebne są znaczące nakłady finansowe na dalszy rozwój technologii, jak też modernizację fabryki, aby zwiększyć produkcję, wybór CAF jest uzasadniony. Istotny jest też fakt, że Solaris pozostanie w części polski, a produckja nie zostanie, jak na razie przeniesiona.

Źródło: wnp.pl