Brexit może zaszkodzić brytyjskiemu przemysłowi motoryzacyjnemu

Stowarzyszenie Producentów i Sprzedawców Branży Motoryzacyjnej (Society of Motor Manufacturers and Traders – SMMT) wskazuje, że wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej może znacząco wpłynąć na stan przemysłu samochodowego w tym kraju.

Wielka Brytania wyeksportowała w 2015 r. 1,2 mln samochodów. Większość aut, bo 60%, trafiła do krajów Unii Europejskiej, 10% do Stanów Zjednoczonych, a 7% do Chin.

Aż 18 z 20 największych światowych dostawców podzespołów dla branży motoryzacyjnej ma siedziby w Wielkiej Brytanii. Na Wyspach swoje auta budują marki Nissan, Toyota, Honda, Jaguar Land Rover (spółką należąca do koncernu TATA Motors), Bentley (Volkswagen Group) oraz Rolls-Royce i MINI (należące do BMW).

Szereg firm wybrało Wielką Brytanię jako miejsce nie tylko ze względu na dostęp do wykwalifikowanej siły roboczej i silną gospodarkę, ale też przez wzgląd na obecność państwa w Unii Europejskiej, co zapewnia swobodę przepływu towarów.

Jeżeli Brytyjczycy zdecydują się opuścić Unię, na produkty z Wielkiej Brytanii mogą zostać nałożone cła. Dyrektor Generalny SMMT Michael Hawes przewiduje, że cło nałożone przez Unię na auta z brytyjskich fabryk mogłoby wynieść 10%, a na podzespoły 2,5%. – Oznacza to, że fabryki będą musiały stać o wydajniejsze o dodatkowe 10%. To bardzo dużo, biorąc pod uwagę, że marginesy wydajności są już cienkie jak wafel – mówi Hawes.

Przewodniczący SMMT uważa, że po opuszczeniu przez Wielką Brytanię Unii inne kraje członkowskie mogą nie być chętne, aby szybko zacząć podpisywać z Brytyjczykami korzystne umowy handlowe. Hawes mówi, że trudno spodziewać się w tej sprawie lobbingu ze strony firm, które mają swoje zakłady np. w Polsce. Z czasem przedsiębiorstwa motoryzacyjne mogą przestać inwestować w Wielkiej Brytanii i przenieść się do innych krajów.

Źródło: Bloomberg/The Telepgraph

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *