BAP domaga się ponad 100 mln zł od Jaguar Land Rover

British Automotive Polska (BAP), spółka zależna British Automotive Holding (BAH), zażądała od koncernu Jaguar Land Rover (JLR) natychmiastowej zapłaty blisko 104,5 mln złotych. Przedstawiciele spółki twierdzą, że wskutek działań partnera poniosła poważne szkody w postaci utraconej marży.

W komunikacie giełdowym z dnia 22 grudnia BAH poinformował, że jego spółka zależna domaga się zapłaty tej kwoty „tytułem szkód poniesionych przez BAP w związku z działaniami JLR w ramach dotychczasowej współpracy, które /…/ były działaniami w złej wierze i niezgodnymi z dobrymi obyczajami i doprowadziły po stronie BAP do wystąpienia szkody w postaci utraconej marży sprzedaży oraz poniesionych wydatków marketingowych”. Firma podkreśliła także, że może mieć wobec brytyjskiej firmy kolejne roszczenia, których wysokość i zasadność jest obecnie analizowana.

Roszczenia wobec JLR to efekt niedawnego, ostatecznego wypowiedzenia polskiej firmie umowy importerskiej przez koncern JLR i przekazania tego biznesu spółce joint venture utworzonej przez JLR i grupę Inchcape. BAH informował wcześniej, że to JLR postawiła w stan natychmiastowej wymagalności „wszystkie kwoty należne JLR od BAP”. Wysokości kwot spółka nie ujawniła ze względu na niezakończone negocjacje w tej sprawie.

Na początku grudnia BAH informował, że by móc spłacić te zobowiązania będzie starał się znaleźć kupca na swoje salony dealerskie w Warszawie (Waszyngtona), Łodzi, Katowicach i Gdańsku. Ich wartość oszacowano na 160-200 mln złotych. 16 grudnia 2020 r. zarząd British Automotive Polska, podjął decyzję o rozwiązaniu w trybie natychmiastowym wszystkich umów na sprzedaż i serwisowanie aut z należącymi do niego spółkami dealerskimi. Na razie jednak BAH, kontrolowany przez znanego inwestora giełdowego Mariusza Książka, nie planuje całkowitego wycofania się z biznesu motoryzacyjnego. W planach jest natomiast uruchomienie od początku przyszłego roku salonu używanych samochodów premium. Przedsięwzięciem tym ma zająć się jedna ze spółek zależnych – British Motor Club w salonie przy ul. Wawelskiej w Warszawie. Docelowo jednak całość działalności BAH ma być wystawiona na sprzedaż, również ta obejmująca auta używane. Co ciekawe, na razie nie ma planów zdjęcia BAH z giełdy. – Obecnie plan zakłada sprzedaż biznesu – w całości, w częściach, jako firmy lub jako sprzedaż aktywów – w celu spłaty wierzycieli – twierdzili dwa tygodnie temu przedstawiciele polskiej spółki.

Rozstanie obu partnerów przebiega w napiętej atmosferze. Podczas konferencji prasowej na początku grudnia, przedstawiciele byłego już polskiego importera podkreślali, że przejęcie przez JLR-Inchcape od BAP działalności importerskiej nie odbyło się w sposób płynny. Ich zdaniem BAP nie mógł już sprowadzać samochodów, a nowa spółka jeszcze tego nie robiła, w konsekwencji czego ponoć brakowało wielu samochodów w salonach, a na auta z produkcji trzeba bardzo długo czekać. Zdaniem polskiej spółki, jej dealerzy mają także problemy m.in. z uzyskaniem od producenta refundacji kosztów napraw gwarancyjnych rozpoczętych jeszcze przed zmianą spółki importerskiej i nadal nie zakończonych. Strona polska ma także żal do brytyjskiego producenta, że zarzucał jej nierealizowanie wyśrubowanych planów sprzedaży, po czym okazało się, że te ustalone dla nowego importera są ponoć …znacznie niższe.

Według danych IBRM Samar, w ciągu jedenastu miesięcy 2020 r. krajowe wydziały komunikacji zapisały w swoich bazach danych 66 586 samochodów klasy premium, o 4,49 proc. (3 128 egz.) mniej w zestawieniu z takim samym okresem roku ubiegłego. W tym czasie w najlepszej 10-tce Jaguar był marką, która zanotowała największy spadek sprzedaży. Od stycznia do listopada br. Polacy kupili i zarejestrowali 641 takich samochodów, o 45,68 proc. mniej w porównaniu z takim samym okresem roku ubiegłego. Od początku tego roku krajowe wydziały komunikacji zanotowały także w swoich bazach danych 1 228 samochodów marki Land Rover, a spadek wyniósł 34,37 proc.

Źródło: IBRM Samar

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *