Po pięciu latach Lexus postanowił odświeżyć swoje najmniejsze coupe. Dzięki wyraźnym i zarazem delikatnym zmianom, ten model będzie mógł spokojnie konkurować na rynku przez polejnych parę lat.
Modyfikacje w RC są zauważalne na pierwszy rzut oka. Przede wszystkim zmieniono przednie lampy. Cały czas korzystają z technologii LED, ale mają nowy kształt. Tworzą teraz pojedyncze smugi w stylu modeli LC, czy LS. Podobne zmiany zaszły z tyłu, gdzie smugi światła są nieco delikatniesze. Poza tym przeprojektowaniu uległ również sam kształt klosza. Lexus zrozumiał, że czasami prościej oznacza lepiej i gustowniej.
To nie koniec zmian w stylistyce zewnętrznej. Zarówno przedni, jak i tylny zderzak zostały przeprojektowane. Pojawiły się na nowo uformowane wloty powietrza, zarówno w wersji F Sport, jak i pozostałych odmianach. Dzięki temu nowemu RC jest bliżej stylistycznie do LC. Warto też wspomnieć, że według producenta zmiany w kształcie zderzaków mają mieć wpływ również na prowadzenie i stabilność modelu, poprawiając przepływ powietrza wokół samochodu. Pewnie już niedługo sami się o tym przekonamy.
We wnętrzu również wprowadzono delikatne zmiany. Przede wszystkim wymieniono materiały na konsoli środkowej – fronty radia i panelu klimatyzacji mają inne tworzywo oraz fakturę. Poprawiono też podłokietniki, poduszkę na wysokości kolana oraz powiększono obszyty fragment konsoli środkowej. Zastąpiono również stary zegarek, umieszczony między nawiewami, na ten z modelu LC. To nie koniec! zmieniła się również tablica rozdzielcza. Nie ma już konfigurowalnego, centralnego wyświetlacza. Zastąpiły go dwa symetryczne okrągłe wskaźniki, z których jeden jest prędkościomierzem, a drugi ekranem zmiennym w zależności od użytego trybu. Do RC trafił też (w końcu) duży ekran systemu inforozrywkowego.
Według informacji przedstawionych przez Lexusa, inżynierowie zajęli się także układem tłumiącym i reakcją na pedał przyspieszania w odmianie 2.0 Turbo. Podobno ta odmiana ma być teraz dynamiczniejsza. Ciekawe tylko czy w tej wersji zoptymalizowano też zużycie paliwa. Większe zmiany zaszły z kolei w kwestii zawieszenia. Ma teraz być bardziej „wyraziste”, przez co ma być lepsze prowadzenie auta. W tym celu użyto nowych amortyzatorów, a także sztywniejszych „gum” w zawieszeniu.
Odświeżony RC ma zadebiutować podczas tegorocznych targów w Paryżu. Na początku przyszłego roku ma do oferty dołączyć odmiana RC F.
Źródło: Lexus