W ubiegłym tygodniu prezydent podpisał nowelizację zwaną pakietem deregulacyjnym dla kierowców. To oznacza, że już niedługo wejdą w życie nowe przepisy, które przewidują szereg udogodnień, takich jak zwolnienie z obowiązku posiadania przy sobie prawa jazdy.
Nowelizacja została podpisana przez prezydenta i teraz trzeba poczekać na jej ogłoszenie. Dla kierowców oznaczać to będzie zniesienie obowiązku posiadania przy sobie prawa jazdy, o ile zostało ono wydane w Polsce. Będzie także możliwość pozostawienia dotychczasowych numerów rejestracyjnych na zakupionym używanym samochodzie, niezależnie od tego, w której części kraju był on wcześniej zarejestrowany.
Nowelizacja znosi także obowiązek wymiany dowodu rejestracyjnego po wykorzystaniu wszystkich miejsc na pieczątki przeglądu technicznego. Zyskają również nabywcy nowych samochodów. Po wejściu w życie zmian pracownicy salonów będą mogli w imieniu nabywcy zarejestrować pojazd i skorzystać przy tym z elektronicznej drogi podawczej. Co ważne, urzędy nie będą wydawać już kart pojazdu i nalepek kontrolnych na szybę. Ponadto osoby mieszkające poza adresem stałego zameldowania dłużej niż 6 miesięcy będą mogły zarejestrować pojazd w urzędzie właściwym dla miejsca zamieszkania, a nie zameldowania. Będzie też możliwość czasowego zarejestrowania pojazdu w urzędzie właściwym dla miejsca jego zakupu lub odbioru. Oprócz tego, pojawi się również możliwość czasowego wycofania z ruchu samochodu osobowego, jednak taką możliwość przewidziano wyłącznie w przypadku przeprowadzania remontu pojazdu, a nie np. używanych okresowo kamperów, kabrioletów czy motocykli.
Podpisana przez prezydenta nowelizacja wejdzie w życie po 3 miesiącach od daty jej ogłoszenia. Nie dotyczy to jednak wszystkich zapisów. Możliwość rejestrowania nowego pojazdu przez pracowników salonu w imieniu nabywcy zacznie obowiązywać dopiero po 9 miesiącach od ogłoszenia nowelizacji. Z kolei urzędy nie będą musiały wydawać kart pojazdu i nalepek kontrolnych po 24 miesiącach od ogłoszenia nowych przepisów. Na niektóre z nich poczekamy jeszcze dłużej.
Warto jednak pamiętać, że jak na razie kierowanie pojazdem bez posiadania przy sobie prawa jazdy grozi mandatem w wysokości 50 zł.
(TSz)