[W MAGAZYNIE] Pierwsze jazdy – Lexus UX i ES

Ostatnie miesiące to dwie ważne premiery Lexusa. Mieliśmy okazję jeździć modelami UX i ES. I możemy powiedzieć jedno – znajdą one sporo fanów.

 

Pierwszy Crossover w gamie

Nazwa UX wywodzi się z przewodniej myśli, która przyświecała zespołowi projektowemu i opisuje misję pojazdu jako miejskiego crossovera, Urban Crossover. UX to pierwszy Lexus skonstruowany na nowej, kompaktowej platformie Global Architecture – Compact (GA-C). Lekka, lecz niezmiernie sztywna konstrukcja, nisko położony środek ciężkości i znakomite zestrojenie zawieszenia dają modelowi UX wzorcową zwinność prowadzenia i komfort jazdy, a także charakterystyczną osobowość.

Lexus UX jest dostępny w dwóch odmianach silnikowych. W wersji 250h crossover jest napędzany przez najnowszy, lżejszy i jeszcze bardziej kompaktowy napęd hybrydowy czwartej generacji. W skład układu wchodzą czterocylindrowy silnik benzynowy o pojemności 2 l i silnik elektryczny. Łączna moc takiego napędu to 180 KM, co pozwala hybrydowemu crossoverowi w wersji przednionapędowej rozpędzić się od 0 do 100 km/h w 8,5 s. Według wstępnych danych średnie zużycie paliwa w takiej konfiguracji wynosi od 4,1 do 4,3 l/100 km. Samochód można wyposażyć również w inteligentny napęd na cztery koła E-Four, w którym tylną oś napędza dodatkowy silnik elektryczny.

Tak skonfigurowany crossover przyspiesza od 0 do 100 km/h w 8,7 s i zużywa w cyklu mieszanym od 4,5 do 4,8 l paliwa na 100 km. W obu przypadkach za przenoszenie momentu obrotowego na koła odpowiada bezstopniowa przekładnia E-CVT. Rynek europejski ma ogromny potencjał dla nowego Lexusa UX. To obszar, na którym klienci coraz częściej szukają alternatywy dla konwencjonalnych sedanów, kombi i hatchbacków i sięgają po samochody bardziej dopasowane do ich nowoczesnego stylu życia. Na europejskim rynku pojawiło się wiele modeli kompaktowych SUV-ów, a segment wciąż dynamicznie się rozwija.

UX 250h jest dostępny z napędem na przednie koła lub elektrycznym napędem na wszystkie koła E-Four. Układ napędu na cztery koła wykorzystuje oddzielny, specjalny silnik elektryczny, zintegrowany z tylnym mechanizmem różnicowym. Rozdział mocy między przednią i tylną osią jest automatycznie optymalizowany przez system kontroli stabilności pojazdu (VSC) podczas przyspieszania, pokonywania zakrętów lub jazdy po śliskich nawierzchniach. Ceny Lexusa UX w przedsprzedaży rozpoczynają się od 139 900 zł. Dla osób, które zdecydują się na zakup w ramach oferty przedsprzedażowej przygotowano również specjalne oferty na wszystkie wersje wyposażeniowe i pakiety. Cena crossovera w regularnej sprzedaży wynosi minimum 153 000 zł za benzynową wersję UX 200 i co najmniej 162 000 zł za hybrydową odmianę UX 250h.

 

Flagowa limuzyna z kursem na Europę

ES to nie jest nowe auto. Model znany jest dobrze poza Europą. Teraz Lexus postanowił na rynku europejskim zastąpić nim GS. Nowy Lexus ES 300h został wyposażony w samoładujący się napęd hybrydowy czwartej generacji, zapewniający luksusowemu sedanowi średniej wielkości wyjątkową oszczędność paliwa, wysokie osiągi i minimalną emisję spalin. Wyposażono go w wydajny 2,5-litrowy czterocylindrowy silnik benzynowy, pracujący w oszczędnym cyklu Atkinsona, połączony z lżejszym, bardziej zwartym i mocniejszym silnikiem elektrycznym.

Całkowita moc systemowa tego zestawu to 218 KM (160 kW), a zużycie paliwa w cyklu mieszanym WLTP wy- nosi od 5,3 l/100 km. Dwuipółlitrowy silnik jest całkowicie nową konstrukcją z technologią szybkiego spalania, która czyni go najbardziej wydajną termicznie jednostką, stosowaną w pojeździe produkcyjnym (wydajność cieplna wynosi aż 41% przy maksymalnej mocy wyjściowej). Efektem jest wyższa moc bez zwiększania emisji i zużycia paliwa. Jak wspomniałem, ten model dostępny jest w Polsce po raz pierwszy w historii. Do tej pory za segment E odpowiadał w gamie Lexusa w naszym kraju model GS. Lexus ES dostępny jest w czterech wersjach wyposażenia.

Podstawowa, Elegance, kosztuje równe 199 900 zł. Nad wersją Elegance Lexus pozycjonuje bardziej sportową odmianę F Sport, wy- cenioną na 229 900 zł. Następnie mamy wersję Prestige, za 239 900 zł. Najwyższą opcją, do której nie można już dokupić żadnego pakietu, jest Omotenashi za 279 900 zł. W standardzie otrzymujemy niemal wszystko, co może zaoferować ES (czyli m.in. HUD i większy wyświetlacz), ale oprócz tego do opcji dochodzą jeszcze fotele ze skóry półanilinowej, elektrycznie regulowane oparcia tylnej kanapy, ogrzewane fotele tylne, klimatyzacja trójstrefowa, podłokietnik tylny z panelem sterującym i rolety tylnych szyb bocznych. Warto.