Nowe zasady delegowania polskich pracowników

Ambasadorowie państw członkowskich przy UE przyjęli ostateczny tekst dyrektywy o pracownikach delegowanych, przy sprzeciwie Polski i Węgier.

Okres delegowania ustalono na 12 miesięcy z możliwością przedłużenia go o sześć miesięcy w określonych przypadkach. Po tym czasie pracownik delegowany zostanie objęty prawem pracy kraju przyjmującego.

Głos w tej sprawie zabrał Kamil Wolański, ekspert Ogólnopolskiego Centrum Rozliczania Kierowców.

„Zaskoczenia niestety nie ma. Zasada „równej płacy za tę samą pracę w tym samym miejscu”, ograniczenie czasu delegowania (choć finalnie nieco złagodzone) oraz szersza współpraca krajów UE w celu zwiększenia skuteczności kontroli i egzekwowania przepisów, staną się w najbliższych latach faktem.

Jeżeli chodzi o sektor transportu międzynarodowego, musimy zdawać sobie sprawę, że nie walczymy aktualnie o jego „wyjęcie” z zakresu stosowania dyrektywy o delegowaniu, bo to jest już sprawa przegrana, lecz o to, aby dyrektywa objęła go w jak najmniejszym stopniu. Pakiet Drogowy, nad którym trwają obecnie prace, ma doprecyzować wszystkie kwestie w odniesieniu do pracowników mobilnych, czyli kierowców. W szczególności musi zostać uściślony rodzaju transportu, który ma podlegać regulacjom, liczba dni pracy, po których kierowca stanie się „delegowanym”, w rozumieniu dyrektywy oraz zasady dotyczące zwrotów kosztów podróży.

Branża transportowa musi uzbroić się w cierpliwość, gdyż przepisy zmienionej dyrektywy będą miały zastosowanie do sektora transportu dopiero po wejściu w życie regulacji sektorowych. Do tego momentu obowiązywać będą stare zasady – jak niestety wiemy, w dalszym ciągu nieprecyzyjne i przysparzające wielu problemów.”

Nowa dyrektywa ma być ostatecznie przegłosowana przez ministrów do spraw zatrudnienia na posiedzeniu Rady UE 21 czerwca.