Londyn pierwowzorem przepisów o nieregularnych przewozach publicznych

Londyn to przykład dużej aglomeracji, która mimo tradycyjnego podejścia do transportu i restrykcyjnych norm znalazła sposób na ujęcie legislacyjne, a tym samym ułatwienie korzystania z transportu na zasadzie ridesharing, carsharing czy carpooling oraz zwiększenie równości wobec prawa osób świadczących usługi zarówno w nowych, jak i tradycyjnych jego gałęziach.

Postępująca technologizacja życia wywołuje zmiany w sposobie korzystania z dóbr materialnych, w tym transportu. Komunikacja miejska oraz tradycyjne taksówki wydają się nie spełniać wszystkich oczekiwań współczesnych użytkowników, co jest widoczne w całej Europie.

Transport for London (TfL), który zarządza transportem publicznym, drogami jest organem podległym Radzie Wielkiego Londynu i Burmistrzowi Londynu. TfL jest odpowiedzialny za regulacje rynku publicznego transportu indywidualnego. Początkowo nie uwzględniał w sieci miejskiej usług prywatnego najmu samochodów (z kierowcą) – Private hire service (PHV) – jednak obecnie reguluje także te formy transportu. PHV podlega licencjonowaniu i egzaminom oraz regulacjom i opłatom (są one jednak mniej restrykcyjne i niższe niż w przypadku regularnych taksówek). Takie rozwiązanie, choć być może nie idealne, ułatwia pasażerom kontakt z kierowcami oferującymi przewóz w wygodnej formie i uzupełnia transportową sieć miejską. Ważnym aspektem jest także zapewnienie ochrony prawnej podmiotom świadczącym takie usługi jak ich klientom[1].

„W dobie cyfryzacji wymagania klientów stale rosną, a nowinki techniczne zmieniają nasze przyzwyczajenia z roku na rok. Coraz więcej użytkowników dróg chce płacić jedynie za to, co dostaje – np. przejechanie kilku kilometrów bez potrzeby długiego oczekiwania na taksówkę, jak to miało miejsce jeszcze kilka lat temu. Dostęp do GPS i smartfonów ma już prawie każdy. Liczba firm i aplikacji umożliwiających korzystanie z alternatywnego transportu jest ogromna, a klienci chętnie z niej korzystają. Brak uregulowań prawnych jedynie hamuje rozwój Państwa i przyczynia się do powstawania szarej strefy. Dlatego też uważamy, że absolutnie niezbędne jest dostosowanie przepisów dotyczących przewozów osób do realnie działającego rynku. Oczywiście przedsiębiorstwa miejskiej komunikacji oraz taksówkarze powinni zachować swoje przywileje, ale należy uregulować kwestię przewozów alternatywnych, jak to zrobiono chociażby w Londynie, gdzie od pewnego czasu współistnieją legalnie na rynku obie formy transportu” – mówi Tadeusz Syryjczyk, ekspert TOR.

Władze państwowe stają więc w obliczu konieczności dostosowania regulacji do nowego modelu w taki sposób aby:

1. Popierać wprowadzanie innowacji tworzących lepsze usługi i zwiększające zatrudnienie – zarówno stałe jak i dorywcze

2. Zachęcić do efektywnego wykorzystania pojazdów, co istotne zwłaszcza w Polsce gdzie poziom motoryzacji jest bardzo wysoki, a samochody używane przez właścicieli indywidualnie zajmują miejsca parkingowe i korkują ulice

3. Zapewnić bezpieczeństwo w ruchu drogowym i poprawić bezpieczeństwo osobiste pasażerów i kierowców

4. Zapewnić bezpieczeństwo obrotu – pewność płatności

W większości krajów członkowskich Unii Europejskiej trwają obecnie zaawansowane prace dotyczące wprowadzenia regulacji w obszarze przewozu osób. Komisja Europejska zwraca uwagę, że regulowanie dostępu do rynku powinno mieć charakter uzasadniony i proporcjonalny, uwzględniać specyfikę innowacyjnych usług, a jednocześnie nie faworyzować jednego modelu świadczenia usług.

[1] Perspektywy zmian na rynku nieregularnego transportu publicznego, raport ZDG TOR, Warszawa, 5 kwietnia 2017

Źródło: TOR