Kubica zdobył punkt na Hockenheim

Po niezwykle emocjonującym, pełnym zwrotów akcji, deszczowym wyścigu o Grand Prix Niemiec Robert Kubica zdobył pierwszy punkt do klasyfikacji mistrzostw świata od czasu swojego powrotu do F1. Polak ukończył wyścig na torze Hockenheim na 12. pozycji, ale dyskwalifikacja obu kierowców Alfy Romeo, przesunęła go do punktowanej dziesiątki.

W wyścigu triumfował Holender Max Verstappen (Red Bull Racing), natomiast drugą lokatę, po fantastycznej jeździe wywalczył Sebastian Vettel (Ferrari). Po awarii samochodu w kwalifikacjach Niemiec startował z ostatniego, 20. pola i musiał odrabiać straty, co nie było łatwe na mokrym i bardzo śliskim torze. Trzecią lokatę zajął Rosjanin Danił Kwiat (Toro Roso), który miał podwójne powody do radości, bo dzień wcześniej został ojcem…

Kraksy wyeliminowały m.in. Charlesa Leclerca (Ferrari) i Valtteriego Bottasa (Mercedes), a obrońca tytułu i lider tegorocznej klasyfikacji – Lewis Hamilton uszkodził przód samochodu po wypadnięciu z toru. Na dodatek pięciokrotny mistrz świata stracił sporo czasu w depo, z powodu chaosu, jaki zapanował wśród mechaników Mercedesa. Brytyjczyk dotarł do mety na 11. miejscu (9. po dyskwalifikacji Alfy Romeo), ale to i tak był najczarniejszy w ostatnich latach dzień firmy ze Stuttgartu. Po serii zwycięstw i zdecydowanej dominacji w mistrzostwach, nieudany występ przypadł akurat na wyścig rozgrywany przed własną publicznością i to jeszcze w dwusetnym starcie zespołu w F1 oraz podczas obchodów 125-lecia obecności Mercedesa w motorsporcie.

Po wyścigu sędziowie uznali, że w obu samochodach Alfy Romeo systemy zbytnio pomagały kierowcom podczas startu na mokrej nawierzchni, co jest niezgodne z regulaminem. Zarówno Kimi Räikkönen, jak i Antonio Giovinazzi otrzymali po 30 sekund kary, a to oznacza, że Fin spadł z siódmego na 12, a Włoch – z ósmego na 13 miejsce. Dzięki temu dwunasty na mecie Grand Prix Niemiec – Robert Kubica, który finiszował przed swoim kolegą z zespołu Williams – Georgem Russellem, awansował o dwie pozycje i zdobył swój pierwszy punkt w tegorocznym sezonie. Jest to już 274 punkt w jego karierze, pierwszy od Grand Prix Abu Zabi 2010.