Firmy sektora MŚP z obawami na koniec roku

Wśród przedsiębiorców sektora MŚP na koniec roku panują mało optymistyczne nastroje. Ponad połowa z nich ma obawy przed tym, czego mogą się spodziewać w przyszłym roku. Takie wnioski płyną z najnowszej edycji „Barometru”, przygotowanego przez Europejski Fundusz Leasingowy, który bada między innymi wskaźnik skłonności firm do wzrostu i inwestycji.

Najnowszy odczyt „Barometru EFL” odnotował spadek trzeci kwartał z rzędu i w ostatnim kwartale tego roku wyniósł tylko 55,3 pkt. Na taki wynik decydujący wpływ miało istotne pogorszenie się nastrojów dotyczących planowanych inwestycji, sprzedaży produktów i usług oraz płynności finansowej. W każdym z tych obszarów odsetek przedsiębiorców liczących na wzrosty był najniższy w tym roku. Niepokojący może być też fakt, że w każdej kategorii ponad połowa zapytanych osób nie wie, co ich może czekać w nadchodzącym kwartale.

„Ze wstępnych danych GUS wynika, że w trzecim kwartale nasza gospodarka urosła tylko o 2,5 proc. rok do roku, czyli mamy do czynienia z najniższym PKB w ciągu trzech lat i rozczarowaniem rynku. Także samych przedsiębiorców, którzy oceniają własną sytuację oraz plany na przyszłość w oparciu o to, co dzieje się w otoczeniu społeczno-gospodarczym” – komentuje wyniki raportu Radosław Kuczyński, prezes EFL.

Choć warunki do rozwoju MŚP należy uznać w aktualnej sytuacji nadal za umiarkowanie korzystne, to jak zauważają autorzy Barometru, mamy do czynienia z trzecim kwartałem z rzędu, w którym kontynuowany jest trend spadkowy. –„Jeżeli powtórzy się sytuacja sprzed roku, możemy spodziewać rekordowo niskiej wartości Barometru na początku 2017 roku” – przewiduje Kuczyński.

Mniej optymistów, więcej przedsiębiorców bez zdania

Wynik na IV kwartał 2016 roku wyniósł 55,3 pkt. i podobnie jak rok temu, pomiędzy III a IV kwartałem był niższy o 1,3 procent w porównaniu do III kwartału br.Decydujące dla spadku wartości było zmniejszenie odsetka optymistów w każdej badanej kategorii. Co więcej, w przypadku aż trzech obszarów takich jak inwestycje, sprzedaż i płynność finansowa nastroje przedsiębiorców są najgorsze w całym 2016 roku. Wyraźnie zwiększyła się liczba osób, które nie wiedzą, jakie tendencje zapanują w najbliższych 3 miesiącach. W każdej kategorii odsetek takich przedsiębiorców był wyższy niż 50 proc.

Odsetek optymistów dla inwestycji wyniósł w IV kwartale tylko 22 proc., podczas gdy trzy miesiące temu było to 28,7 proc. Również w przypadku oceny sprzedaży odsetek optymistów jest rekordowo niski (14,8 proc.), niższy nawet niż w I kw. 2016, gdy wartość całego Barometru osiągnęła najniższą dotychczasową wartość.

Szacowany spadek sprzedaży pociągnął za sobą mniej optymistyczne oceny dotyczące płynności finansowej w porównaniu nie tylko do ubiegłego kwartału, ale do wszystkich wartości subindeksu od początku realizacji pomiaru. Odsetek osób spodziewających się wzrostu płynności finansowej wyniósł zaledwie 10,3 proc. (o 4 proc. mniej w ujęciu kwartalnym).

Po raz kolejny widać też wyraźną tendencję mówiącą, że im bardziej przedsiębiorcy obawiają się o płynność finansową, tym częściej przewidują zwiększenie zapotrzebowania na finansowanie zewnętrzne. Co prawda w ujęciu kwartalnym w tym obszarze liczba ankietowanych oczekujących większego zastrzyku gotówki spadła minimalnie (o 1,7 proc.), to jednak na tle wszystkich czterech tegorocznych wyników mamy do czynienia z drugim najwyższym odsetkiem optymistów.

Słaby początek 2017 roku?

Wskaźnik nastrojów sektora MŚP w IV kwartale 2016 roku kontynuuje tendencję spadkową. Barometr uzyskał wartość mniejszą niż w II i III kwartale, jednak nieco wyższą niż w kwartale I. Jest to powtórzenie tendencji z 2015 roku. Obserwując dane historyczne, w szczególności dane dla pierwszych kwartałów 2015 i 2016 roku, w kolejnym pomiarze należy się spodziewać dalszego spadku wartości wskaźnika i zbliżenia się do granicy 50 pkt.

„Takie wyniki niestety wskazują, że kondycja finansowa polskich firm ulega pogorszeniu. Na taki stan może mieć wpływ wiele czynników zaczynając od zapowiedzi polskiego rządu dotyczących m.in. zmian podatkowych, przez Brexit, na którego skutki musimy jeszcze długo poczekać, po nawet wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych” – podkreśla Radosław Kuczyński z EFL.

Źródło: EFL
oprac. (MF/jab)