Fabryka Tesli w Szanghaju

W poniedziałek dziennik „Wall Street Journal” doniósł, że Tesla wybuduje pierwszą fabrykę w Szanghaju. Według gazety, może to mieć pozytywny wpływ na cięcie kosztów produkcji oraz łatwiejsze wejście na szybkorosnący rynek samochodów elektrycznych w Chinach.

Chiny na chwilę obecną jest największym rynkiem samochodów elektrycznych na świecie. Zainteresowane strony dopracowują wspólne szczegóły umowy. Ustalają jest też, kiedy inwestycja ma zostać oficjalnie ogłoszona. W obecnej sytuacji politycznej jest to niezwykle ważne. Zwłaszcza, że prezydent USA Donald Trump, krytykował regulacje prawne dotyczące zawierania tego typu umów.

Rzecznik prasowy Tesli nie odniósł się do sprawy szerzej. Powiedział jedynie, że już w czerwcu firma wydała oświadczenie dotyczące „jasnego określenia planów dla swojej działalności produkcyjnej w Chinach„.

Warto dodać, że Chiny są obecnie największym rynkiem samochodów elektrycznych z silnymi prognozami wzrostu. Do 2025 roku, Państwo Środka ma sprzedawać 7 mln pojazdów rocznie z napędem elektrycznym. We wrześniu rząd Chin wezwał wszystkich producentów aut, działających na terenie kraju, do rozpoczęcia produkcji tych samochodów przed upływem 2019 roku.

Analitycy zaznaczają, że wybudowanie fabryki w Chinach może przynieść koncernowi korzyści. Przede wszystkim pozwoli na utworzenie bazy eksportowej dla regionu, która zagwarantuje koncernowi bliskość krajowego rynku części, tym samym obniżając koszty produkcji i cenę aut sprzedawanych w Chinach. Obecnie auta tego producenta w Chinach kosztują 50% więcej niż w USA.

Źródło: PAP/wnp.pl