Branża motoryzacyjna – bardziej cyfrowa, bardziej elektryczna

Według ponad połowy przedstawicieli branży elektromobilność będzie kluczowym trendem na rynku motoryzacyjnym do 2025 r. Jak wynika z badania „Global Executive Survey 2017” przeprowadzonego przez KPMG International, aż 85 proc. menedżerów jest przekonanych, że w przyszłości większy zysk będzie można uzyskać z rozwijania cyfrowych ekosystemów.

Ponad 80 proc. menedżerów z firm motoryzacyjnych uważa, że w bliskiej przyszłości nastąpi znacząca zmiana modelu biznesowego tego sektora. Cyfrowa rewolucja spowoduje także, że do 2025 r. 50 proc. indywidualnych właścicieli samochodów nie będzie chciało korzystać z auta jako właściciel.

Rozwój pojazdów z napędem elektrycznym najważniejszym trendem w motoryzacji

Według 953 przedstawicieli kadry zarządzającej z branży motoryzacyjnej z 42 krajów rozwój pojazdów z napędem elektrycznym będzie kluczowym trendem na rynku do 2025 r. Na to zjawisko wskazało 50 proc. respondentów i tym samym elektromobilność po raz pierwszy w historii badania stała się najważniejszym trendem w tym sektorze.

– „W ciągu ostatniego roku elektromobilność znacząco zyskała na popularności wśród ankietowanych menedżerów – podczas edycji badania z 2015 r. zajęła dopiero 9. miejsce, a w zeszłym roku uplasowała się na 2. pozycji. Planowane restrykcje prawne, mające na celu ograniczenie bądź zakaz rejestrowania samochodów z silnikami spalinowymi sprawiły, że producenci samochodów muszą reagować na zmieniające się otoczenie. Trend ten jest również zauważalny w Polsce, gdzie rząd w ramach strategii rozwoju elektromobilności planuje, że po polskich drogach do 2025 r. poruszać się będzie 1 milion pojazdów elektrycznych” – mówi Mirosław Michna, partner w dziale doradztwa podatkowego, szef zespołu doradców dla branży motoryzacyjnej w KPMG w Polsce.

Pomimo że zdecydowana większość menedżerów (76 proc.) twierdzi, że klasyczne silniki spalinowe jeszcze przez długi czas będą ważniejsze niż napędy elektryczne, jednocześnie przyznają, że taki typ silnika będzie tracił na popularności w oczach opinii publicznej. Podobnie jest z silnikami napędzanymi olejem napędowym. Co drugi menedżer wskazuje, że diesele będą pierwszym rodzajem napędu, który zniknie z taśm produkcyjnych większości koncernów samochodowych. Jest to z pewnością niepokojąca informacja dla niektórych producentów, biorąc pod uwagę ich prognozy dotyczące wskaźnika udziału w rynku samochodów z silnikami diesla, wynoszących dla tego rodzaju napędu ponad 60 proc.

„Badanie pokazuje jednak, że sama produkcja pojazdów elektrycznych nie wystarczy by doszło do przełomu, ponieważ istnieje wiele wątpliwości i pytań odnośnie jednolitych standardów, infrastruktury, dostaw energii, a także do czego takie pojazdy miałyby służyć – czy wyłącznie do jazdy po mieście, czy również do jazdy w dłuższe trasy. W istocie aż 62 proc. menedżerów twierdzi, że elektromobilność skazana jest na porażkę, głównie z powodu problemów z rozwojem infrastruktury do ładowania. Jednocześnie 78 proc. respondentów uważa, że przełomowym rozwiązaniem będą pojazdy elektryczne oparte na ogniwach paliwowych (FCEV), które nie stwarzają takich problemów – można je szybko tankować na stacjach benzynowych. Oczywiście technologia ta dopiero raczkuje i z pewnością również i tutaj pojawią się pytania związane np. z bezpieczeństwem korzystania z tego rodzaju napędu” – dodaje Mirosław Michna, partner w dziale doradztwa podatkowego, szef zespołu doradców dla branży motoryzacyjnej w KPMG w Polsce.

W tegorocznej edycji badania KPMG na trzecim miejscu wśród wiodących trendów w branży motoryzacyjnej znalazł się rozwój napędów elektrycznych opartych na ogniwach paliwowych (47 proc.). Jednocześnie 49 proc. respondentów jako trend mający wpływ na kształt rynku motoryzacyjnego wskazało digitalizację i zdolność łączenia się pojazdów z otoczeniem. Niewiele mniej istotnymi trendami będą: rozwój pojazdów hybrydowych (44 proc.), wzrost na rynkach wschodzących (43 proc.), wykorzystanie platform i standaryzacji modułów (40 proc.) oraz Big Data/dane generowane przez użytkowników pojazdów (39 proc.). W porównaniu z poprzednią edycją badania spadło znaczenie usług mobilnościowych na żądanie (39 proc.). Niezmiennie w porównaniu z ubiegłą edycją badania, ostatnie miejsca zajmują: pojazdy samojezdne (37 proc.), zmniejszanie pojemności i optymalizacja silników spalinowych (ang. downsizing – 31 proc.), a także racjonalizacja produkcji w Europie Zachodniej (31 proc.).

Wzrost znaczenia cyfrowych ekosystemów w dochodach sektora motoryzacyjnego

Z badania KPMG wynika, że sama produkcja pojazdów nie będzie stanowić najważniejszego źródła dochodów w łańcuchu dostaw branży motoryzacyjnej – aż 85 proc. menedżerów jest przekonanych, że w przyszłości większy zysk będzie można uzyskać z rozwijania cyfrowych ekosystemów niż z samej sprzedaży samochodów. W związku z tym prawie 3/4 respondentów uważa, że model mierzenia udziału rynkowego na podstawie liczby sprzedanych sztuk samochodów jest nieaktualny. Zdolność łączenia się pojazdów z otoczeniem będzie generować źródła dochodów w oparciu o wzrost sprzedaży w całym cyklu życia produktu. Zdecydowana większość menedżerów twierdzi, że jeden samochód podłączony do świata cyfrowego może generować większe przychody w całym cyklu swojego życia niż 10 samochodów „odciętych” od świata wirtualnego.

„Znajdujemy się obecnie w czasach, kiedy świat cyfrowy i analogowy przenikają się. Zapewne nie dojdzie do ich pełnego połączenia – powstanie nowy wymiar, w którym oba te światy zaczną ze sobą współdziałać. Nowy system połączy wszystkich uczestników rynku, od klientów, poprzez firmy ICT, aż do tradycyjnych dostawców części i podzespołów. Dokonująca się rewolucja, której jesteśmy świadkami, zmieni łańcuch wartości w branży motoryzacyjnej, jednak nie jesteśmy jeszcze w stanie stwierdzić, kto jakie miejsce w nim zajmie. Na dłuższą metę na rynku utrzymają się tylko ci gracze, którzy będą dominować zarówno w kwestii ilości klientów, jak i w zdolności zbierania i analizowania związanych z nimi danych. Sukces producentów samochodowych nie będzie już oceniany wyłącznie na podstawie ilości sprzedanych samochodów, ale również na podstawie wartości klienta w całym cyklu życia danego produktu” – mówi Mirosław Michna, partner w dziale doradztwa podatkowego, szef zespołu doradców dla branży motoryzacyjnej w KPMG w Polsce.

Zmiana modelu biznesowego wyzwaniem dla producentów samochodów

Aż 83 proc. respondentów badania KPMG uważa, że branżę motoryzacyjną czeka znacząca zmiana modelu biznesowego. Cyfrowa rewolucja spowoduje lepsze wykorzystanie zasobów i efektywniejszy sposób użycia samochodu co doprowadzi do spadku sprzedaży aut. Zarządzający z branży motoryzacyjnej wskazują, że do 2025 r. 50 proc. dzisiejszych właścicieli samochodów nie będzie chciało posiadać samochodu, co oznacza duże wyzwanie dla producentów samochodów. Ponadto branża motoryzacyjna będzie musiała się zmierzyć z konkurencją ze strony nowych graczy na rynku. Z przeprowadzonego badania wynika, że zdecydowana większość menedżerów twierdzi (82 proc.), że do 2020 r. jedna z firm z Doliny Krzemowej wyprodukuje swój autorski samochód.

Preferowanym przez menedżerów branży motoryzacyjnej nowym modelem będzie produkcja samochodów oraz uruchomienie własnych platform cyfrowych, by oferować klientowi szereg usług w czasie całego życia produktu. Niemniej jednak, co czwarty ankietowany jest w stanie sobie wyobrazić sytuację, w której firmy samochodowe będą jedynie producentami aut na zlecenie firm ICT, które będą zarządzać relacjami z klientem.