PSA rozważa wykupienie udziałów w należącej do General Motors, niemieckiej marce Opel. Ewentualna transakcja sprawiłaby, że francuski koncern stałby się wówczas drugim po Volkswagenie, największym producentem samochodów na Starym Kontynencie.
O rzekomym zainteresowaniu Oplem przez PSA poinformowały dzisiaj między innymi stacje Bloomberg oraz BBC. Według nich francuski koncern rozważa kilka możliwości na umocnienie swojej pozycji na rynku europejskim, a jednym z pomysłów mogłoby być przejęcie marki z Ruesselsheim. Amerykański koncern General Motors liczy przynajmniej na kilku miliardową ofertę, która także dotyczyłaby przejęcie marki Vauxhall, siostrzanego brandu Opla istniejącego w Wielkiej Brytanii, donosi Bloomberg. W innym przypadku zakup pakietu akcji niemieckiego producenta nie miałby sensu.
Opel został włączony do struktur General Motors w 1929 roku, a w ostatnich latach dość intensywnie współpracuje z koncernem PSA przy produkcji kilku modeli. Obie firmy będą także współpracować przy kolejnych – między innymi na bazie Citroena C3 zostanie skonstruowany nowy SUV – Crossland X, którego produkcja odbywać się będzie w hiszpańskiej Saragossie. W planach sprzedażowych Opel ma także większego reprezentanta tej klasy – Grandlanda X, który ma zapożyczyć technologię od SUV-ów marki Peugeot – 3008 oraz 5008.
Gdyby doszło do ewentualnego transferu, koncern PSA posiadający prawa do wspomnianych wcześniej Citroena i Peugeot, a także marki premium DS, stałby się drugim co do wielkości producentem samochodów w Europie, z 16% udziałem w rynku (uwzględniając dane sprzedażowe wszystkich rzeczonych marek w 2016 roku), spychając jednocześnie z fotela obecnego wicelidera, Renault. Największym graczem na Starym Kontynencie nadal pozostałby Volkswagen z 24% udziałem.
Źródło: Bloomberg, Opel
oprac. (MF/jab)