Wyniki kontroli jakości paliw ciekłych i gazu LPG

Inspekcja Handlowa zakwestionowała w ubiegłym roku 1,34 proc. skontrolowanych próbek paliw ciekłych. Wyniki kontroli wskazują na poprawę jakości benzyny i pogorszenie jakości gazu LPG w porównaniu do 2021 roku. Podobnie jak w latach poprzednich wśród kwestionowanych próbek dominuje olej napędowy.

W 2022 roku Inspekcja Handlowa zbadała jakość benzyny bezołowiowej, oleju napędowego, gazu skroplonego (LPG) oraz lekkiego oleju opałowego. Do badań pobrane zostało 1 598 próbek paliw ciekłych (833 próbki benzyn i 765 oleju napędowego), 317 próbek LPG i 1 próbkę lekkiego oleju opałowego. Specjaliści podczas testów laboratoryjnych wykazali, że 21 próbek paliw ciekłych (19 oleju napędowego, 2 benzyny) nie spełniało wymogów, co stanowi 1,34 proc. zbadanych. Odsetek zakwestionowanych próbek paliw w poszczególnych województwach był wyraźnie zróżnicowany. Podczas losowych kontroli stacji paliw najwięcej nieprawidłowości stwierdzono w województwach: świętokrzyskim (5,41 proc. zbadanych), mazowieckim (2,40 proc.) i podlaskim (2,38 proc.). Natomiast w przypadku kontroli przedsiębiorców wybranych na podstawie m.in. informacji od kierowców – w województwach: kujawsko pomorskim (7,14 proc.), warmińsko-mazurskim (6,25 proc.) i zachodniopomorskim (4,88 proc.). W latach 2016–2022 kontrole w hurtowniach paliw oraz u producentów i magazynujących paliwa ciekłe nie wykazały nieprawidłowości.

W wyniku kontroli gazu skroplonego LPG inspektorzy zakwestionowali 10 próbek pobranych na stacjach paliw i w hurtowniach – co daje 3,15 proc. zbadanych. Niewłaściwą jakość odnotowano w 4 województwach: małopolskim, mazowieckim, pomorskim i śląskim. Do kontroli trafiła także próbka lekkiego oleju opałowego, która przeszła pozytywnie testy w laboratorium. Dostępność tego paliwa w ofercie jest ograniczona, a wszystkie badane w latach 2013-2021 próbki spełniały wymagania jakościowe.

Konsekwencje nieprawidłowości

Wojewódzcy Inspektorzy Inspekcji Handlowej wydali 11 decyzji o wycofaniu z obrotu paliw ze względu na znaczne przekroczenia wymagań jakościowych, informując o tych działaniach Inspekcję Ochrony Środowiska. W 18 przypadkach zawiadomili organy ścigania o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w związku z wprowadzeniem do obrotu paliw niewłaściwej jakości, a także poinformowali o wynikach inne organy, w tym prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, który wydaje koncesje na obrót paliwami, Krajową Administrację Skarbową oraz Policję.

Monitoring przynosi efekty

Inspekcja Handlowa przez cały rok sprawdza, czy paliwa dostępne na polskim rynku spełniają wymagania. Kontrolom podlegają producenci paliw, hurtownicy, magazynujący oraz prowadzący stacje przedsiębiorcy. Cały system dzieli się na dwie części: europejską i krajową. W tej pierwszej weryfikowane podmioty są wybierane w losowaniu, które przeprowadza Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów jako zarządzający systemem monitorowania i kontrolowania jakości paliw. W części krajowej ich dobór zależy od sygnałów od kierowców, innych organów (np. policji) i negatywnych wyników z poprzednich lat. – Stały monitoring jakości paliw ciekłych przynosi efekty. W czasie pierwszej kontroli w 2003 r. aż 30 proc. badanych próbek nie spełniało wymogów. W kolejnych latach liczba nieprawidłowości spadała. W 2022 r. zakwestionowaliśmy mniej niż 1,5 proc. próbek – mówi Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Jak informuje UOKiK, odsetek próbek, które nie przechodzą pozytywnie testów laboratoryjnych, od 2016 r. utrzymuje się na poziomie poniżej 4 proc. – z małym wyjątkiem oleju napędowego w 2018 r., gdy norm nie spełniło 6,35 proc. próbek. W kolejnym roku odsetek ten ponownie spadł.

Źródło: IBRM Samar

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *