Podczas targów elektroniki użytkowej CES w Las Vegas, Volkswagen prezentuje zamaskowaną wersję nowego pojazdu z rodziny ID. Model ID.7 to sedan z napędem elektrycznym, wymiarami zbliżony do Passata, który ma mieć zasięg do 700 km. Premiera produkcyjnej wersji jest planowana w drugim kwartale tego roku, a co ciekawe, specjalny kamuflaż na prototypowym egzemplarzu to efekt elektroluminescencji.
Po ID.4 – pierwszym światowym elektrycznym modelu Volkswagena, także ID.7 będzie oferowany w przyszłości na trzech kontynentach. Volkswagen Group of America wraca na CES (Consumer Electronics Show) – największe na świecie targi elektroniki po sześcioletniej przerwie. Właśnie podczas tej imprezy, między 5 a 8 stycznia, niemiecka marka prezentuje swoją pierwszą elektryczną limuzynę, opartą na platformie MEB. Na razie producent ujawnił tylko, że najnowszy model serii ID. ma mierzący 2,97 m rozstaw osi, a przy jego projektowaniu nacisk położono na dopracowanie aerodynamiki, dzięki czemu zasięg na jednym ładowaniu baterii ma umożliwić pokonanie dystansu około 700 km (wg WLTP). Produkcją samochodu zajmą się zakłady w niemieckim Emden, w których powstaje również Volkswagen ID.4.
„Wraz z nowym ID.7 rozszerzamy naszą ofertę modeli elektrycznych na wyższe segmenty. Nowa limuzyna będzie oferować najnowocześniejszą technologię i najwyższą jakość. ID.7 to jeden z dziesięciu nowych elektrycznych modeli, które planujemy wprowadzić na rynek do 2026 roku. Naszym celem jest zaoferowanie samochodów elektrycznych w każdym segmencie” – powiedział Thomas Schäfer, szef marki Volkswagen Samochody Osobowe.
Pokazane w Las Vegas auto zostało zakamuflowane przy pomocy unikatowej technologii z wielowarstwowym lakierem do tworzenia efektów świetlnych na karoserii pojazdu. Kamuflaż jest interaktywny i składa się aż z 40 warstw. W sumie można niezależnie sterować 22 obszarami barw karoserii, które mogą świecić dzięki zjawisku elektroluminescencji. Co więcej, podświetlenie może się zmieniać w rytm muzyki…
(TSz) Źródło: Informacja prasowa
