Kolejny rekordowy rok na rynku pojazdów elektrycznych

Ponad trzykrotnie, w czasie zaledwie dwóch lat, powiększyła się flota samochodów z napędem elektrycznym w Polsce. W ostatnich miesiącach istotną rolę w rozwoju rynku odegrały subsydia ze środków publicznych. W ramach programu „Mój Elektryk” NFOŚiGW zaakceptował do tej pory wnioski dotyczące ponad 6 tys. EV. Podsumowujemy 2022 rok na polskim i europejskim rynku pojazdów z napędem elektrycznym.

Mimo, iż dane za pełne 12 miesięcy nie są jeszcze dostępne, wszystko wskazuje na to, że 2022 będzie kolejnym, rekordowym rokiem zarówno w Polskim, jak i w europejskim sektorze elektromobilności.

Elektromobilność w Unii Europejskiej nadal przyspiesza

Według ACEA, przez pierwsze trzy kwartały 2022 r. w państwach członkowskich Unii Europejskiej zarejestrowano ok. 717 tys. nowych, osobowych samochodów całkowicie elektrycznych (BEV) – o 26% więcej niż w analogicznym okresie roku 2021! Swoją pozycję – jako zdecydowanie największego rynku e-mobility w Europie – umocniły Niemcy, gdzie od stycznia do września 2022 r. zarejestrowano ponad 273 tys. BEV. Kolejne miejsca (uwzględniając wyłącznie państwa członkowskie UE) zajęły Francja (141 tys.), Szwecja (58 tys.), Niderlandy (46 tys.) oraz Włochy (36 tys.). Co najmniej dwucyfrowy, procentowy wzrost sprzedaży samochodów całkowicie elektrycznych rok do roku odnotowano w każdym państwie członkowskim UE, z wyjątkiem Austrii i Włoch. Do europejskich liderów sektora e-mobility należą również Norwegia i Wielka Brytania, w których zarejestrowano odpowiednio 80 tys. i 176 tys. nowych, osobowych BEV.

Uwzględniając hybrydy typu plug-in (PHEV), sprzedaż samochodów z napędem elektrycznym przez pierwsze trzy kwartały 2022 r. wyniosła ponad 1,2 mln szt. zaś wzrost rok do roku – prawie 8%. Warto podkreślić, że w 2022 r. liczba nowych rejestracji PHEV w UE spadła (o prawie 9%) po raz pierwszy od rozpoczęcia gromadzenia przez ACEA danych dotyczących takich pojazdów. Mimo to, dzięki dynamicznie rosnącemu popytowi na samochody całkowicie elektryczne, od stycznia do września rynkowy udział EV w Unii Europejskiej wyniósł 19,2% – okazał się być wyraźnie wyższy niż udział pojazdów z silnikami Diesla (17,1%).

Spodziewamy się, że po podliczeniu danych z IV kwartału 2022 r., rynkowy udział samochodów z napędem elektrycznym w Unii Europejskiej jeszcze wzrośnie, podobnie jak miało to miejsce w 2021 r. oraz 2020 r. Już od wielu miesięcy na dojrzalszych niż Polska rynkach elektromobilności odnotowujemy trend, zgodnie z którym BEV cieszą się większym zainteresowaniem niż PHEV lub też ich sprzedaż szybciej wzrasta. To z jednej strony konsekwencja coraz atrakcyjniejszej oferty modelowej i postępującej rozbudowy ogólnodostępnej infrastruktury ładowania w Europie Zachodniej, zaś z drugiej – stopniowego wyłączania hybryd typu plug-in z systemów wsparcia. Przykładowo, Niemcy zakończyły dotowanie PHEV w grudniu 2022 r. – mówi Maciej Mazur, dyrektor zarządzający PSPA.

W Polsce wzrosty w prawie wszystkich segmentach e-mobility

Jak wynika z prowadzonego przez PSPA i PZPM „Licznika elektromobilności”, pod koniec listopada 2022 r. w Polsce było zarejestrowanych łącznie 62 135 osobowych i użytkowych samochodów z napędem elektrycznym. Tym samym, w okresie ostatnich 11 miesięcy park EV w Polsce powiększył się o 69% r/r, a od końca 2020 r. – ponad trzykrotnie.

Obecnie po polskich drogach jeździ więcej samochodów z napędem elektrycznym niż np. w USA w 2011 r., w Japonii w 2012 r., Chinach w 2013 r., w Norwegii w 2014 r., we Francji lub w Niemczech w 2015 r., czy w Hiszpanii lub we Włoszech w 2019 r. Oczywiście nie oznacza to, że różnicę dzielącą nas od ww. krajów nadrobimy w kilka lat, jednak globalne i europejskie trendy w obszarze e-mobility pozwalają zakładać, że już do 2025 r. liczba nowo rejestrowanych samochodów z napędem elektrycznym w Polsce wzrośnie co najmniej kilkukrotnie – mówi Jan Wiśniewski, dyrektor Centrum Badań i Analiz PSPA.

Polska elektromobilność wciąż koncentruje się przede wszystkim w największych miastach. Pod koniec listopada 2022 r. w ośrodkach miejskich liczących ponad 300 tys. mieszkańców (Warszawa, Kraków, Łódź, Poznań, Wrocław, Gdańsk, Szczecin, Bydgoszcz, Lublin) była zarejestrowana prawie połowa (46%) wszystkich osobowych i użytkowych BEV i PHEV w Polsce.

W 2022 r. w segmencie samochodów osobowych odnotowano 22 413 pierwszych rejestracji pojazdów z napędem elektrycznym. To kolejny już z rzędu historyczny rekord. Liczba nowych rejestracji EV w 2022 r. była wyraźnie wyższa niż cały park takich pojazdów na koniec 2020 r. W mijającym roku z krajowego rynku pierwotnego pochodziło 18 935 samochodów z napędem elektrycznym, zaś z importu – ok. 3 125 szt. Park osobowych BEV i PHEV wzrósł do 59 187. Co istotne, flota całkowicie elektrycznych BEV 29 780 w 2022 r. była liczniejsza niż flota hybryd typu plug-in (29 407 szt.).

Tak znaczny wzrost cieszy, zwłaszcza w kontekście obecnej, trudnej sytuacji w sektorze motoryzacyjnym. Liczba rejestracji nowych, osobowych EV w Polsce powiększyła się o ponad 22 413 szt. czyli o 36% więcej niż w roku 2021. Jednocześnie (na podstawie danych PZPM) na rynku pierwotnym w Polsce, uwzględniając również pojazdy spalinowe spadek wyniósł prawie 7%. Trudności z dostępnością nowych samochodów sprawiają, że EV stają się równorzędną alternatywą dla wielu nabywców, którzy nie rozważali wcześniej zakupu samochodu elektrycznego – dodaje Wiśniewski.

Uwzględniając dane z końca listopada, najpopularniejszą w Polsce (pod względem łącznej liczby zarejestrowanych egzemplarzy) marką samochodów całkowicie elektrycznych był Nissan. Drugie miejsce zajmowała Tesla, zaś trzecie – BMW. Liderem wśród modeli BEV był Nissan LEAF, a kolejne miejsca na podium zajęły BMW i3 oraz Tesla Model 3.

Bardzo wyraźny wzrost sprzedaży (o 1456 szt. i jednocześnie o 140% r/r) odnotowano w segmencie elektrycznych pojazdów dostawczych i ciężarowych. Do końca listopada 2022 r. zarejestrowano niemal dwukrotnie więcej takich samochodów niż w całym 2021 r. i prawie pięć razy więcej niż w roku 2020. Park użytkowych EV na koniec listopada 2022 r. składał się łącznie z 2 948 szt. Zdecydowaną większość z nich stanowiły zelektryfikowane „dostawczaki”. Liczba elektrycznych ciężarówek jeżdżących po polskich drogach nieznacznie przekracza 20.

Coraz więcej firm z sektora TSL realizuje swoje strategie w zakresie elektryfikacji flot, co przekłada się bezpośrednio na szybko rosnącą liczbę rejestracji elektrycznych samochodów dostawczych. Z pewnością decyzjom zakupowym w tym segmencie sprzyjają bardzo atrakcyjne warunki dofinansowania z programu „Mój Elektryk” oraz coraz bardziej rozbudowana oferta. Nabywcy zeroemisyjnych „dostawczaków” na polskim rynku mogą wybierać już spośród 25 różnych modeli – mówi Albert Kania, Senior New Mobility Manager w PSPA.

W 2022 r. na rynku elektromobilności w Polsce odnotowano również wzrosty w segmencie elektrycznych jednośladów (wg danych z listopada o 20% r/r) oraz zeroemisyjnych pojazdów mikro (o 81% r/r). Na popyt w tych obszarach rynku wpłynęły pozytywnie dotacje z programu „Mój Elektryk”, który w przypadku pojazdów kategorii L1e-L7e przewiduje dofinansowanie w maksymalnej wysokości do 4 tys. zł lub do 30% kosztów kwalifikowanych. Znaczący spadek rejestracji miał natomiast miejsce w segmencie, który do tej pory był jednym z motorów napędowych rozwoju zeroemisyjnego transportu w Polsce. W 2022 r. (wg danych z listopada) w Polsce zarejestrowano 153 autobusy elektryczne – o ponad 50 (26% r/r) mniej niż w analogicznym okresie 2021 r. Dla porównania, w 2020 r. w tym segmencie odnotowano wzrost aż o 253% r/r, zaś w roku 2021 – o 9% r/r.

Zamówienia na autobusy elektryczne są planowane i realizowane w okresach wielomiesięcznych, warunkowanych m.in. procedurą przewidzianą w przepisach o zamówieniach publicznych. W konsekwencji, tegoroczny wynik w segmencie e-busów nie jest wypadkową aktualnej sytuacji gospodarczej, ale skutkiem okresu pandemicznego, który okazał się poważnym ciosem dla sektora transportu zbiorowego. Istnieje ryzyko, że z uwagi na rosnące ceny energii i trudną sytuację wielu samorządów, w kolejnych miesiącach liczba rejestracji autobusów zeroemisyjnych nadal będzie spadać. Z drugiej strony impulsem dla tego sektora (pod względem nowych rejestracji) w 2023 r. powinna być realizacja zamówień objętych dofinansowaniem z wcześniejszych naborów w ramach programu „Zielony Transport Publiczny” – uważa Maciej Mazur.

Mój Elektryk” dynamizuje polski rynek elektromobilności

Dzięki atrakcyjnym warunkom dofinansowania i objęciu wsparciem szerokiego grona beneficjentów program „Mój Elektryk” wpływa w istotny sposób na wzrost liczby rejestracji samochodów z napędem elektrycznym na polskim rynku. Wg stanu z połowy listopada 2022 r. w przypadku naboru adresowanego do osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej NFOŚiGW zaakceptował wnioski obejmujące 1,3 tys. pojazdów. W ramach pozostałych naborów akceptację uzyskały wnioski na 4,9 tys. BEV. Łączna liczba 6,2 tys. BEV objętych zaakceptowanymi wnioskami stanowi ok. 10% całego parku osobowych i dostawczych samochodów całkowicie elektrycznych zarejestrowanych w Polsce.

Na podstawie analiz PSPA (wg stanu z końca listopada 2022 r.) aktualnie dostępny budżet programu „Mój Elektryk” powinien wystarczyć na wsparcie kolejnych ok. 16,3 tys. samochodów zeroemisyjnych. Biorąc pod uwagę prognozowany wzrost liczby rejestracji BEV na polskim rynku, pozostałe środki mogą ulec wyczerpaniu nawet jeszcze w 2023 r. lub w I połowie 2024 r. W tym kontekście celowe jest podwyższenie budżetu programu NFOŚiGW lub też publiczne ogłoszenie terminu kolejnych naborów. W przeciwnym przypadku istnieje ryzyko stagnacji na rynku elektromobilności, spowodowanej oczekiwaniem potencjalnych nabywców EV na wznowienie udzielania wsparcia. Do podobnej sytuacji doszło np. w 2019 r. na Słowacji czy w roku bieżącym we Włoszech – tłumaczy Maciej Mazur.

Galopująca inflacja oraz wzrost cen katalogowych nowych pojazdów sprawiają, że w branży coraz częściej pojawiają się głosy wzywające do rewizji warunków wsparcia z programu „Mój Elektryk”. Obecna, ustalona na poziomie 225 tys. zł, cena maksymalna dotowanych pojazdów została ustalona w połowie 2021 r., gdy warunki rynkowe były zupełnie inne. W międzyczasie szereg modeli BEV, w tym pojazdów kompaktowych, przestał mieścić się w limicie ceny maksymalnej. Obecnie z dotacji może skorzystać 37 osobowych modeli BEV dostępnych na polskim rynku.

(red) Źródło: Informacja prasowa

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *