Jak elektromobilność zmieni rynek pracy w Polsce?

Nawet o 6 tysięcy może zwiększyć się liczba miejsc pracy w Polsce w związku z transformacją branży motoryzacyjnej do 2030 r. Konieczne jest jednak wdrożenie środków „stymulujących” rozwój rynku elektromobilności, bo w przeciwnym razie sektor transportu czekają zwolnienia – wynika z raportu Boston Consulting Group, przygotowanego we współpracy z Polskim Stowarzyszeniem Paliw Alternatywnych.

Raport „Jak elektromobilność zmieni rynek pracy w Polsce. Zielone sektory przyszłości” zawiera scenariusze skutków transformacji sektora transportu w Polsce na rynku pracy do 2030 r. Analiza objęła grupę 26 branż podzielonych na 8 głównych obszarów i 31 grup zawodowych podzielonych na 5 kategorii: technologia, zaopatrzenie, działalność produkcyjna i usługowa, sprzedaż oraz pozostałe miejsca pracy. W opracowaniu uwzględniono aż 806 różnych stanowisk. Pod uwagę wzięto nie tylko producentów pojazdów czy silników, ale także branże pokrewne, np. dostawców oprzyrządowania czy dostawców paliw i infrastruktury ładowania. W związku z tym raport objął łącznie 397 tys. miejsc pracy w Polsce.

Autorzy raportu przeanalizowali 6 głównych trendów wpływających na zatrudnienie w polskiej branży motoryzacyjnej i sektorach pokrewnych: zmniejszenie wolumenu produkcji pojazdów, rozwój technologiczny, zmiany udziału rynkowego poszczególnych segmentów samochodów, wzrost wydajności produkcji i migrację miejsc pracy. – Zakładamy m.in., że skala produkcji na rynku motoryzacyjnym nie wróci do poziomu sprzed pandemii co najmniej do 2030 r. W kolejnych latach należy spodziewać się również wzrostu wartości oprogramowania instalowanego w pojazdach ok. 11% rocznie. To zwiększy zapotrzebowanie branży na programistów. Na skutek rosnącego popytu na modele klasy premium wzrost obejmie również ilość materiałów wykorzystywanych do produkcji samochodów. Kluczowym czynnikiem będzie coraz większe zainteresowanie klientów pojazdami z napędem elektrycznym. Ich rynkowy udział w ciągu najbliższej dekady wzrośnie do ok. 20 proc. – twierdzi Maciej Mazur, dyrektor zarządzający Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych (PSPA).

W raporcie przedstawiono 3 scenariusze transformacji sektora transportu oraz jego wpływu na rynek pracy w Polsce. W wariancie pesymistycznym, który nie zakłada podjęcia dodatkowych działań na rzecz rozwoju sektora elektromobilności przez administrację publiczną, autorzy opracowania spodziewają się, że do roku 2030 w branżach objętych badaniem pozostanie 380 tys. miejsc pracy – to względem 2020 r. spadek o 17 tys. stanowisk. Do redukcji zatrudnienia przyczyni się zmniejszenie produkcji w branży motoryzacyjnej (o tysiąc miejsc pracy), offshoring (o 25 tys. miejsc pracy) i wzrost wydajność produkcyjnej związany z cyfryzacją i autonomizacją (o 28 tys. miejsc pracy). Zwiększone wykorzystanie materiałów przy produkcji pojazdów wpłynie na powstanie 36 tys. nowych wakatów, a rozwój technologiczny – 3 tysięcy. – Rozwój elektromobilności przyczyni się do zmniejszenia zatrudniania o zaledwie 2 tys. stanowisk. Jednak ta stosunkowo niska liczba wiąże się z olbrzymimi zmianami w strukturze rynku pracy. Producenci samochodów i dostawcy związani z motoryzacją opartą na silnikach spalinowych mogą się spodziewać zmniejszenia zatrudnienia o 23 tys. osób. Jednocześnie popyt na produkty i usługi związane z sektorem e-elektromobilności, w tym akumulatory litowo-jonowe i infrastrukturę ładowania – będzie sprzyjać utworzeniu 21 tys. nowych miejsc pracy – mówi dr Kristian Kuhlmann, Partner w Boston Consulting Group (BCG).

Raport ocenia zmiany wywołane transformacją sektora transportu z trzech perspektyw: czasu, poszczególnych branż i grup zawodowych oraz regionów. Autorzy opracowania wskazują, że na skutek zachodzących zmian wymóg przeszkolenia lub przekwalifikowania obejmie około 170 tys. pracowników.

Z raportu BCG i PSPA wynika, że już teraz możliwe jest wdrożenie zmian, które przyczynią się nie tylko do ograniczenia niepożądanych skutków transformacji na rynek pracy, ale wręcz doprowadzą do wzrostu zatrudnienia. Działania w tym zakresie powinien podjąć zarówno rząd, jak i firmy oraz sami pracownicy. – Organy administracji publicznej muszą m.in. opracować przekrojowe prognozy dotyczące zatrudnienia w całej gospodarce z uwzględnieniem zaawansowanych modeli podaży i popytu. Dodatkowo, zdefiniowanie nowych potrzeb w systemie edukacji i zmiany kwalifikacji oraz opracowanie programu zachęt może pomóc pracownikom w procesie przemian. Sektor publiczny powinien ponadto kreować nowe platformy kariery i zatrudnienia, które umożliwią pracownikom szybszy i łatwiejszy dostęp do nowych miejsc pracy i szkoleń – mówi dr Kristian Kuhlmann.

Autorzy raportu twierdzą ponadto, że intensyfikacja działań na rzecz szybszego rozwoju elektromobilności może nie tylko złagodzić niepożądane skutki przemian, ale przynieść pozytywne skutki dla rynku pracy w Polsce. – Kluczem do zrealizowania pozytywnych wariantów jest wdrożenie przez administrację publiczną i branżę takich instrumentów, które skoncentrują się na wspieraniu sprzedaży i produkcji pojazdów elektrycznych oraz rozbudowie infrastruktury ładowania. W scenariuszu bazowym transformacja sektora motoryzacyjnego ograniczy redukcję miejsc pracy o 5 tys., zaś w scenariuszu optymistycznym możliwe będzie zwiększenie zatrudnienia nawet o 6 tys. nowych stanowisk – podsumowuje Maciej Mazur.

Źródło: PSPA

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *