W ubiegły weekend na Tarczyński Arena Wrocław odbył się największy w Polsce zlot miłośników amerykańskiej motoryzacji. W imprezie wzięły udział 472 pojazdy, zebrano prawie 15 tysięcy złotych dla Wrocławskiego Hospicjum dla Dzieci, a ponad 70 tysięcy złotych dla walczącej Ukrainy. Na koniec pobito rekord Guinnessa w… strzyżeniu grupowym na czas.
American Cars Mania to jedna ze sztandarowych, dużych imprez motoryzacyjnych organizowanych na Dolnym Śląsku. Jednocześnie jest to jeden z największych zlotów amerykańskich pojazdów w Europie Środkowo-Wschodniej. W tym roku we Wrocławiu miała miejsce IX edycja tej imprezy.
– To bardzo budujące zobaczyć tyle osób „wkręconych” w amerykańską motoryzację. Dziękujemy wszystkich zlotowiczom, partnerom i uczestnikom imprezy za tak dobrą energię. American Cars Mania będzie trwać, dopóki starczy nam paliwa w bakach i dopóki choć jedna osoba w Polsce będzie „zajarana” kultowymi pojazdami zza oceanu – mówi Mariusz Wypychowski, jeden z organizatorów zlotu.
– Oprócz samej zabawy wspólnie udało nam się zrobić coś dobrego. Podczas zlotu zebraliśmy prawie 15 tysięcy złotych dla Fundacji Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci, a Przemek Szafrański z MotoSyntezy przekazał ponad 70 tysięcy złotych dla walczących o swój kraj Ukraińców. Pieniądze pochodziły z licytacji jedynej w swoim rodzaju żółto-niebieskiej Wołgi z silnikiem V8, którą zwycięzca odebrał na naszej imprezie – dodaje Adam Rostalski, współorganizator zlotu.
Podczas IX edycji American Cars Manii uczestnicy mogli zobaczyć m.in. takie pojazdy jak: Jeep Willys MB z 1942 r., Chevrolet Corvette z 1978 r., Cadillac Deville z 1979 r., Ford Mustang z 1964 r., Mercury Cyclone GT z 1970 r., Dodge Challenger z 1970 r., Pontiac Boneville z 1967 r. czy Cadillac Fleetwood z 1989 r., Ford GT 40 z 1966 r. oraz Cord 810 z 1936 r.
Podczas imprezy, oprócz aut, pojawiło się wiele dodatkowych atrakcji. Jedną z nich było bicie rekordu Guinnessa w grupowym strzyżeniu na czas. Wrocławski barber Mario Mayer z zespołem z całej Polski pobił rekord ustanowiony w 2009 roku w Australii. Podczas IX edycji American Cars Manii w ciągu 8 godzin polski zespół ostrzygł 471 osób. To o 100 więcej niż Australijczycy!
Mimo że głównym celem American Cars Manii jest promocja w Polsce kultowej, amerykańskiej motoryzacji, to podczas imprezy miało miejsce więcej atrakcji:
- strefa pojazdów specjalnych tj. policyjnych i wojskowych,
- konkurs na najmocniejszy pojazd zlotu przeprowadzony na mobilnej hamowni,
- konkurs palenia gumy,
- Muzeum Amerykańskiej Motoryzacji,
- Wybory Miss Pin Up,
- konkursy z nagrodami dla zlotowiczów – jedną z nagród była dwuosobowa wycieczka do Stanów Zjednoczonych,
- muzyka na żywo – wystąpią m.in. Tomasz „Kowal” Kowalski, Labirytm, Wojciech Pilichowski, Sobota, Antony Esca, Filipek i inni,
- spotkanie z byłym żołnierzem GROM i autorem książek NAVALEM oraz Maciejem Stebelem, polskim szeryfem w hrabstwie Douglas w Nevadzie.
Impreza została objęta Patronatem Honorowym Prezydenta Wrocławia, natomiast patronami medialnymi wydarzenia byli: Polska Agencja Prasowa, Polsat Sport, Antyradio, Wirtualna Polska Autokult, Wrocławskie Fakty, Wroclife, Bluetram, Automobilista oraz Menadżer Floty.
Źródło: Informacja prasowa
