Ryzyko w leasingu

Coraz więcej osób prowadzących działalność gospodarczą decyduje się na leasing firmowych samochodów. Jeśli sam myślisz o takim rozwiązaniu, warto, abyś wiedział, że niesie ono za sobą pewne konsekwencje. Jakie? O tym parę słów poniżej.

Umowa leasingu oznacza, że leasingodawca (finansujący) kupuje rzecz i oddaje ją leasingobiorcy (korzystającemu/użytkownikowi) do używania. Istnieje także możliwość użytkowania dającego przychody W zamian za to korzystający zobowiązuje się płacić leasingodawcy w uzgodnionych ratach wynagrodzenie pieniężne, tzw. raty leasingowe.

W praktyce oznacza to, że właścicielem przedmiotu leasingu przez cały czas pozostaje leasingodawca. Jednak to na Tobie ciąży odpowiedzialność za uszkodzenie lub utratę pojazdu. Z tego powodu firma leasingowa może wymagać od Ciebie wykupienia odpowiedniej polisy. Dzięki temu jej interesy zostaną zabezpieczone.

Firmy leasingowe wymagają pełnego pakietu ubezpieczeń

Decydując się na leasing pojazdu, musisz liczyć się z tym, że firma leasingowa może nie tylko uzależnić sfinansowanie pojazdu m.in. od zakupu ubezpieczenia OC oraz AC, ale także może dyktować warunki, na jakich umowa ubezpieczenia AC będzie zawarta.

Leasingodawca często wymaga, by ubezpieczenie AC było zawarte w serwisowym wariancie rozliczenia szkody. Muszą być zniesione wszelkie udziały własne i franszyzy integralne. Ponadto normą jest wymaganie stałej sumy ubezpieczenia w czasie trwania umowy leasingu oraz utrzymanie wartości rynkowej pojazdu przez cały okres ubezpieczenia.

Odmowa wypłaty odszkodowania przez zakład ubezpieczeń

Zakup pełnego pakietu ubezpieczeń (OC + AC) ma chronić interesy leasingodawcy bez względu na to, czy pojazd zostanie zniszczony z Twojej winy, czy też z innych przyczyn, niezależnych od Ciebie, jak np. gradobicie.

Pamiętaj jednak, że w niektórych sytuacjach uregulowanych w ustawie lub Ogólnych Warunkach Umowy Ubezpieczenia AC ubezpieczyciel nie będzie ponosił odpowiedzialności za uszkodzenie lub utratę pojazdu. Wówczas to Ty będziesz zmuszony pokryć koszty przywrócenia pojazdu do stanu używalności lub uregulować wierzytelność względem leasingodawcy w wyniku utraty pojazdu.

W przypadku odmowy wypłaty odszkodowania przez ubezpieczyciela leasingodawca nie jest zobowiązany do dochodzenia odszkodowania przed zakładem ubezpieczeń – leży to w interesie użytkownika. Jednak na Twój wniosek możesz zostać upoważniony do dochodzenia odszkodowania z zakładu ubezpieczeń na etapie przedsądowym i sądowym z tytułu zniszczenia lub utraty przedmiotu leasingu.

Szkoda całkowita lub utrata pojazdu w wyniku kradzieży

W przypadku szkody całkowitej lub utraty pojazdu w wyniku kradzieży umowa leasingu wygasa. Leasingodawcy przysługuje wówczas prawo do odszkodowania od korzystającego z pojazdu ze względu na wcześniejsze rozwiązanie umowy. Wysokość odszkodowania regulują Ogólne Warunki Umowy Leasingu. Należność tę należy pomniejszyć m.in. o kwotę z tytułu odszkodowania z OC sprawcy wypadku lub ubezpieczenia AC.

Zatem najbardziej komfortową sytuacją dla korzystającego będzie wypłacenie leasingodawcy przez ubezpieczyciela odszkodowania odpowiadającego wartości odszkodowania za wcześniejsze rozwiązanie umowy. W przypadku gdy odszkodowanie będzie wyższe niż należność względem leasingodawcy, użytkownikowi należy się zwrot nadwyżki.

Czym jest ubezpieczenie GAP?

Zdarzają się jednak sytuacje (zwłaszcza przy szkodzie całkowitej), gdy wypłacone odszkodowanie nie wystarczy na pokrycie wierzytelności względem firmy leasingowej. Wtedy od ponoszenia dodatkowego kosztu może Cię uchronić tzw. ubezpieczenie GAP (Guaranteed Asset Protection – ubezpieczenie straty finansowej). Jego zadaniem jest pokrycie strat, na jakie jesteś narażony w związku z utratą wartości Twojego samochodu. Gdy orzeczona zostanie szkoda całkowita, takie ubezpieczenie pokrywa różnicę pomiędzy wartością fakturową (GAP RTI) lub sumą ubezpieczenia AC Twojego samochodu a jego wartością rynkową aktualną na dzień szkody.

Szkoda częściowa – Twoim obowiązkiem jest przywrócenie pojazdu do stanu używalności

W razie uszkodzenia samochodu, które nie powoduje wygaśnięcia umowy leasingu, a jest objęte odpowiedzialnością ubezpieczyciela, wysyła on pytanie do leasingodawcy o to, komu wypłacić odszkodowanie. Zazwyczaj odszkodowanie jest przelewane na konto leasingodawcy, który następnie dokonuje przelewu na rzecz leasingobiorcy, jeżeli przywrócił on samochód do stanu poprzedniego oraz nie zalega z żadnymi płatnościami względem leasingodawcy.

W razie likwidacji szkody z OC sprawcy w przypadku naprawy bezgotówkowej wartość odszkodowania jest równa kwocie netto faktury za naprawę samochodu, która najczęściej jest wystawiana na leasingobiorcę. Koszty VAT za naprawę ponosi użytkownik. Jeżeli leasingobiorca prowadzi działalność zwolnioną od VAT, ubezpieczyciel wypłaca wartość brutto z faktury.

Natomiast w razie likwidacji szkody z ubezpieczenia AC ubezpieczyciel zwraca koszty naprawy w zależności od wariantu oraz opcji zawartych w podpisanej umowie. Dlatego jest ważne, aby zakres ubezpieczenia był jak najszerszy, w innym razie leasingobiorca ponosi dodatkowe koszty w postaci dopłaty do naprawy samochodu.

Najczęstsze sytuacje, w których ubezpieczyciel nie ponosi odpowiedzialności za szkodę:
1.    rażące niedbalstwo, np. ucieczka z miejsca wypadku, brak ważnych badań technicznych, brak dowodu rejestracyjnego i karty pojazdu, udostępnienie przedmiotu osobie bez wymaganych uprawnień;
2.    niedopełnienie obowiązku ratowania przedmiotu ubezpieczenia lub ograniczenia szkody, np. brak dowodu na próby gaszenia pożaru, brak interwencji straży pożarnej itp.;
3.    niedopełnienie obowiązku ustalenia sprawców szkody, np. brak interwencji policji oraz przeprowadzenia postępowania karnego;
4.    wyłączna wina ubezpieczonego, np. celowe podpalenie pojazdu, prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu.

 

Autorka: Justyna Tartas, specjalista ds. szkód rzeczowych w VOTUM SA

Fot. Fotolia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *